- Kilka dni temu rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu miał wizytować pozycje swoich wojsk na froncie ukraińskim.
- Resort poinformował, że przeprowadził on inspekcję sprzętu wojskowego oraz warunki funkcjonowania żołnierzy.
- Z kolei specjaliści, dzięki opublikowanym nagraniom z helikoptera ustalili, że Szojgu znajdował się około 80 km od lini frontu.
- Zobacz także: Kanał na Mierzei Wiślanej. Trwają pracę nad drogą wodną do Elbląga
Rosyjskie ministerstwo obrony w oficjalnym komunikacie poinformował, że Siergiej Szojgu przeprowadził inspekcję na froncie ukraińskim. Miał on sprawdzać warunki rozmieszczenia personelu i sprzętu wojskowego w punktach czasowego stacjonowania jednostek wojskowych. Ponadto sprawdził w jakich warunkach żyją i funkcjonują rosyjscy żołnierze.
Przeprowadził również rozmowę z wojskowymi i podziękował im za wzorowe wykonywanie zadań tzw. specjalnej operacji wojskowej. Ministerstwo nie sprecyzowało miejsc, jakie wizytował szef resortu.
Czytaj więcej: Ustawa abolicyjna. Bochenek: “Chodziło o zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom”
Specjaliści ustalili trasę przelotu
W niedzielę pojawiły się informacje, że Szojgu krążył nad obszarami, na których rozmieszczono wojska i sprawdzał wysunięte pozycje jednostek rosyjskich w strefie tzw. specjalnej operacji wojskowej.
Rosyjski resort podzielił się również nagraniem, które miało pokazać jak minister kontroluje okopy z helikoptera. Specjaliści dzięki nagraniu ustalili, że Szojgu leciał w rejonie wsi Armiańsk, czyli około 80 km od lini frontu.
W poniedziałek Radio Swoboda skomentowało kadry opublikowane przez resort obrony Rosji. Projekt GeoConfirmed na podstawie geolokalizacji terenu zidentyfikował trasę przelotu ministra.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
polsatnews.pl