Zobacz także: Niemcy: Afgański gwałciciel otrzymał ochronę policyjną
Według autorów pomysłu, celem wprowadzenia nowego podatku ma być „zmniejszenie emisji, ale też stworzenie równych szans pomiędzy unijnymi firmami i ich zagraniczną konkurencją”. Jak wskazuje prof. Wojciech Piontek, ekonomista, “wprowadzenie podatku może zaburzyć konkurencyjność europejskich producentów na światowych rynkach i doprowadzić do wzrostu cen”.
Proszę zwrócić uwagę, że europejski producent samochodów będzie musiał najpierw kupić stal, drogą już stal, wytworzoną w Indiach, potem opodatkowaną podatkiem klimatycznym w Unii. Następnie wyprodukować samochód i go wyeksportować po bardzo wysokiej cenie. Ten sam producent będzie miał alternatywę, czy przenieść produkcję poza Europę i wyprodukować ten samochód dużo taniej i wysłać go na rynek docelowy np. do USA – zwrócił uwagę.
Wprowadzenie nowego podatku ma się wiązać z negatywnymi konsekwencjami gospodarczymi.
Na pewno należy spodziewać się dalszych zjawisk inflacyjnych i oczekiwałbym utraty konkurencyjności polskich producentów eksportujących polskie produkty wyprodukowane w Polsce na rynki europejskie, jak i rynki poza europejskie – podkreślił prof. Piontek.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Radio Maryja