- Kraje Unii Europejskiej odsyłają do nas nielegalnych imigrantów.
- Rzecznik Straży Granicznej por. Anna Michalska podkreśliła, że prawo unijne wymusza, aby azylanci trafiali do kraju, gdzie składali oni wnioski.
- Zobacz także: Będzie nowy podatek dla największych przedsiębiorstw? Trwają negocjacje w UE
Kraje Unii Europejskiej działają na podstawie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego tzw. Dublin III z 2013 roku. Zgodnie z nim, jeśli nielegalny imigrant wnioskował o azyl na przykład w Polsce, a następnie uciekł na Zachód, to po zatrzymaniu jest odsyłany do Polski.
Rzecznik Straży Granicznej, por. Anna Michalska, wskazała, że polskie służby muszą stosować się do unijnej procedury i przyjmować imigrantów.
Polska nie ma żadnego pola manewru. Musimy przyjmować osoby, które złożyły u nas wnioski o ochronę międzynarodową. Państwa, które zatrzymają u siebie uchodźców, przekazują ich nam. Polska ma o tyle trudniej, ponieważ jest krajem, który ma zewnętrzne granice z Unią Europejską i naturalne jest, że migranci muszą dostać się do Polski, żeby przedostać się do Francji, Niemiec czy innych krajów. Alarmowaliśmy już od ubiegłego roku, że przekroczenia granicy z Białorusią i składania wniosku o ochronę międzynarodową w Polsce jest nadużywaniem procedury uchodźczej tylko po to, żeby przedostać się do Polski i stąd wyjechać jak najszybciej do innych krajów Unii Europejskiej
– zauważyła por. Anna Michalska, rzecznik Straży Granicznej.
Odsyłanie imigrantów do Polski było zawieszone do końca lipca bieżącego roku na prośbę rządu. Po wznowieniu procedury do Polski może trafić kilka tysięcy cudzoziemców.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
radiomaryja.pl