Zobacz także: Ćwierćfinały Mundialu w Katarze. Kiedy, gdzie transmisje?
Polski napastnik odniósł się do burzy, jaka przetoczyła się w Polsce wokół premii od państwa dla polskich piłkarzy, której ostatecznie i tak nie otrzymali.
Cała ta sprawa stała się trochę pretekstem do rozpętania wojny polsko-polskiej, w której jest chyba dużo polityki, sporów różnych frakcji, również wokół PZPN-u, wokół zwolenników i przeciwników trenera – stwierdził Lewandowski.
Ocenił, że piłka nożna, sport powinien jednoczyć Polaków, a nie dzielić, a w tym wypadku stało się inaczej.
Każdy głos jest wykorzystywany, przekręcony, dopasowany do tezy, która danej osobie pasuje. I piłka, zamiast łączyć ludzi, tu nas chyba podzieliła. I to jest dla mnie najgorsze – podkreślił.
Według Lewandowskiego polscy piłkarze traktują grę w reprezentacji Polski “przede wszystkim jako dumę”.
My niczego nie oczekiwaliśmy, niczego nigdy się nie domagaliśmy i też nie wyciągnęliśmy rąk po publiczne pieniądze. Jest oczywiste, że lepiej, aby w ogóle tego tematu nie było, bo nie jechaliśmy na mundial dla pieniędzy, chcę to jasno powiedzieć. My traktujemy piłkę nożną i reprezentację przede wszystkim jako dumę – powiedział.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
PCh24