- Minister obrony Mariusz Błaszczak odebrał dzisiaj wraz z prezydentem Andrzejem Dudą pierwszą partię południowokoreańskich czołgów K2 oraz haubic K9.
- W przyszłym roku mają nastąpić kolejne dostawy tych maszyn.
- Warto wspomnieć, że umowę na kupno koreańskich zestawów podpisano dopiero latem tego roku.
- Zobacz także: Dziennikarz TTV oburzony…kontrolą drogową. Policjant: “Takie odzywki to w telewizji”
We wtorek wicepremier Mariusz Błaszczak wraz z prezydentem Andrzejem Dudą wzięli udział w przyjęciu pierwszej dostawy zamówionych dla polskiego wojska południowokoreańskich czołgów K2 oraz armatohaubic K9.
Dziś na polskiej ziemi jest już 10 czołgów K2 i 24 armatohaubice K9. W przyszłym roku kolejne dostawy. Polscy żołnierze ćwiczą już swoje umiejętności w Korei Południowej, związane z obsługą tego sprzętu, a więc mają już odpowiednią wiedzę, by niejako z marszu wejść we wszystko, co związane jest z obsługą tego sprzętu
– przekazał Mariusz Błaszczak.
Chcemy pokoju, dlatego szykujemy się do wojny. Rozwijamy liczebnie Wojsko Polskie, ale także wzmacniamy je poprzez wyposażanie w nowoczesną broń. Zarówno czołgi K2, jak i armatohaubice K9 należą do najnowocześniejszej broni. (…) To daje Wojsku Polskiemu narzędzia, by skutecznie odstraszać agresora
– podkreślił minister obrony narodowej.
Negocjacje ze stroną koreańską rozpoczęliśmy w maju, w lipcu podpisaliśmy umowy, a dziś koreańskie czołgi K2 i armatohaubice K9 są już na polskiej ziemi. To pierwsza partia; w przyszłym roku kolejne dostawy – powiedział szef @MON_GOV_PL @mblaszczak #wieszwięcej pic.twitter.com/mUSq69Y5KP
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) December 6, 2022
Czytaj więcej: Meloni: Włochy nie mogą dłużej akceptować, że przemytnicy decydują kto może wjechać do naszego kraju
Ekspresowa dostawa pierwszych koreańskich czołgów
Błaszczak zaznaczył, że negocjacje ze stroną koreańską rozpoczęły się w maju tego roku, podczas jego wizyty w Seulu. Minister przypomniał, żę latem tego roku podpisano umowę z Koreą Południową. Dodał, że ważnym momentem dla relacji polsko-koreańskich było spotkanie prezydentów podczas szczytu NATO w Madrycie w lipcu.
Wielu mówiło, że to są tylko plany, które być może zostaną zrealizowane, a być może nie zostaną. Udowodniliśmy, że konsekwentnie rozwijamy Wojsko Polskie, a wszystkim niedowiarkom chciałbym powiedzieć że chcieć to znaczy móc
– podkreślił.
Podkreślił, że współpraca między polskimi i koreańskimi firmami zaowocuje możliwościami rozwoju produkcji zbrojeniowej.
Chcę zapewnić, że nie zatrzymamy się na tej drodze, której celem jest wzmocnienie Wojska Polskiego, której celem jest bezpieczeństwo naszej ojczyzny
– wyjaśnił szef resortu obrony.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tysol.pl