- Według informacji “Rzeczpospolitej” władze Prawa i Sprawiedliwości mają poszukiwać osoby, która mogłoby przejąć ministerstwo sprawiedliwości.
- Niewykluczone, że Solidarna Polska zostałaby ostatecznie usunięta z rządu ze względu na ich antyunijne działania.
- Zbigniew Ziobro mógłby zostać zastąpiony m.in. ministrem edukacji Przemysławem Czarnkiem.
- Zobacz także: Czesław Michniewicz ogłosił kadrę na mundial. Zobacz skład reprezentacji Polski
Informator z władz Prawa i Sprawiedliwości wskazuje, że kierownictwo partii ma świadomość, że trzeba wrócić do dialogu z Komisją Europejską. Minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk na łamach “Rzeczpospolitej” opowiadał o wyzwaniach związanych z Krajowym Planem Odbudowy.
Z informacji “Rzeczpospolitej” wynika, że w pierwszej kolejności, jeszcze w listopadzie, Sejm zajmie się ustawą wiatrakową. Wobec niej zastrzeżenia ma przede wszystkim Solidarna Polska. Dlatego do jej przegłosowania potrzebne będzie poparcie opozycji. Drugim potencjalnym testem dla koalicji mogą być nowe regulacje w wymiarze sprawiedliwości.
Co ciekawe, w sejmowych kuluarach powrócić miało w rozmowach nazwisko przyszłego ministra sprawiedliwości z PiS, w rządzie bez Solidarnej Polski. Stanowisko miałby objąć Przemysław Czarnek, obecny szef MEiN. Przypomnijmy, że polityk już w przeszłości był wskazywany jako przyszły minister sprawiedliwości. Czarnek przez pewien czas był szefem sejmowej komisji sprawiedliwości.
Czytaj więcej: Bąkiewicz o Marszu Niepodległości: To święto Polaków, polskich patriotów
Opozycja gotowa do przejęcia władzy?
Sejmowa opozycja bacznie przygląda się działaniom Prawu i Sprawiedliwości oraz ich sprzeczek z Solidarną Polską. Zdaniem “Rzeczpospolitej”, opozycja ma szykować się na przejęcie władzy.
Opozycja spodziewa się destabilizacji sytuacji. Politycy Polski 2050 Szymona Hołowni przekonują, że wraz z porozumieniem z Brukselą dojdzie do przesilenia i powstanie rząd mniejszościowy, przynajmniej do wiosny. Bo nie jest przesądzone, że opozycja nie będzie popierać np. projektów dotyczących energetyki
– czytamy.
Jednak politycy PiS tonują nastroje. Przekonują, że nawet jeśli Solidarna Polska w najbliższych miesiącach będzie głosowała inaczej niż PiS, to nie oznacza automatycznie zerwania koalicji.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
rp.pl, dorzeczy.pl