Ważny projekt Solidarnej Polski. Ziobro: “System ETS to forma haraczu”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Solidarna Polska

Lublin, 02.06.2022. Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro (C), wiceminister aktywów państwowych Jan Kanthak (L) i członek zarządu województwa lubelskiego Bartłomiej Bałaban (P) na konferencji prasowej w biurze poselskim posła Jana Kanthaka w Lublinie, 2 bm. Konferencja dot. m.in. potrzeby dyskusji o wzroście cen węgla na kolejnym posiedzeniu rządu. (aldg) PAP/Wojtek Jargiło / fot. PAP/Wojtek Jargiło Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Solidarna Polska składa w Sejmie projekt zawieszenia systemu handlu do uprawnień od emisji CO2 w Polsce. Chodzi o unijny system ETS.
  • Solidarna Polska podczas środowej konferencji prasowej poinformowała o projekcie zawieszającym unijny system ETS.
  • Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przypomniał, że system ten wywiera wpływ na bardzo kosztowną i nieracjonalna politykę klimatyczną Unii Europejskiej.
  • Wiceminister klimatu Jacek Ozdoba podkreślił z kolei, że rachunki polskich rodzin po wyjściu z systemu będą znacznie niższe niż obecnie.
  • Zobacz także: Buda: Atom będzie stanowił do 35% miksu energetycznego

15 października odbyła się konwencja Solidarnej Polski. Wydarzenie zatytułowano “Tańsza energia dla Polaków”. Lider formacji Zbigniew Ziobro zapowiedział, że ugrupowanie przedstawi projekt zawieszający unijny system ETS co najmniej na czas trwania wojny rosyjsko-ukraińskiej.

System ETS to forma haraczu, za który płacą wszyscy Polacy

– zaznaczył minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

W środę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i wiceminister klimatu Jacek Ozdoba przedstawili w zarysie kilka konkretów projektu.

Ziobro w mocnych słowach wypowiedział się o niezwykle kosztownej polityce klimatycznej Unii Europejskiej. Przypomniał, że jego ugrupowanie od dłuższego czasu alarmowało, że konsekwencją realizacji pakietu klimatyczno-energetycznego będzie radykalny wzrost cen energii, a co za tym idzie wzrost kosztów życia Polaków.

Solidarna Polska przekonuje, że zawieszenie systemu ETS oznacza zmniejszenie kosztów ciepła i energii dla każdego Polaka i odciążenie dla polskiej gospodarki. Minimum 20 miliardów złotych kosztuje samo uczestnictwo w tym systemie.

Czytaj więcej: PKN Orlen zabiega o porozumienie naftowe z Saudyjczykami

SP chce zawiesić system ETS

O szczegółach projektu mówił wiceminister Jacek Ozdoba. Jednym z głównych plusów wyjścia z systemu ETS byłyby znacznie niższe rachunki za prąd i ciepło.

Projekt zakłada zawieszenie systemu handlu do uprawnień od emisji CO2 w Polsce. De facto oznacza to po prostu niższe koszty życia. Polska rodzina zapłaci minimum 1200 zł mniej w swoich rachunkach za prąd i ciepło. Ale pamiętajmy, że ETS jest wszędzie. Jest nawet w cenie chleba, bo ceny energii dotycząc tego polskiego piekarza. Oznacza zmniejszenie obciążenia dla polskiej gospodarki, oznacza niższe ceny produktów, wszystkiego tego, co jest w sklepach i oznacza to rozwój bezpiecznych suwerennościowo źródeł energii, jakim jest oczywiście technologia węglowa

– podkreślił wiceminister klimatu Jacek Ozdoba.

Polityk wyjaśnił również, że system ETS nie jest sprawiedliwy i dlatego należy go zlikwidować. Zaznaczył, że rząd ponosi koszty polityki klimatycznej oparte na racjonalnym scenariuszu.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

twitter.com, dorzeczy.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY