- Zwierzęta przestały bać się ludzi i są zbyt niebezpieczne – uzasadnił decyzję samorząd w Arhnhem.
- Pistolety paintballowe wykorzystują kulki z farbą zamiast konwencjonalnej amunicji.
- Farba pozostawiona na ich futrze da strażnikom parku informację, które zwierzęta wcześniej podchodziły do ludzi.
- Zobacz też: Polska: Zmienia się sposób pracy. Na popularności zyskuje praca zdalna
Władze Holandii zezwoliły na użycie pistoletów paintballowych do zastraszania wilków w rezerwacie przyrody. Zwierzęta przestały bać się ludzi i są zbyt niebezpieczne – uzasadnił decyzję samorząd w Arnhem. Władze uciekły się do tego posunięcia po opublikowaniu filmu pokazującego stado wilków krążących wokół młodej rodziny.
De @faunabeschermin heeft aangifte gedaan tegen directie @HogeVeluwe wegens het verzaken van haar zorgplicht jegens de onder haar verantwoordelijkheid vallende wolven. Nergens werden wolven zo tam zonder bijvoeren @Meldpunt144 @POL_Gelderland 🐺📯 pic.twitter.com/UX2LOHVvKw
— DFB Gelderland (@fb_provGLD) October 26, 2022
Mamy do czynienia z wilkami, które stały się zbyt oswojone. Musimy sprawić, by znów bały się ludzi
– powiedział rzecznik prowincji Gelderland we wschodniej Holandii.
Z paintballem na wilki
Pistolety paintballowe wykorzystują kulki z farbą zamiast konwencjonalnej amunicji. Celem jest jedynie przestraszenie zwierząt, a nie zrobienie im krzywdy. Farba pozostawiona na ich futrze da strażnikom parku informację, które zwierzęta wcześniej podchodziły do ludzi. Bezpieczna odległość to 30 metrów, jak podają urzędnicy parku.
Według czerwcowego raportu, w Holandii na wolności żyje około 20 wilków. Jedno stado i dwie pary w Parku Przyrody Veluwe, który obejmuje ponad 5 tys. hektarów, a 11 samotnych zwierząt wędruje po całym kraju. Według innego raportu, tego lata urodziło się co najmniej 16 wilczych szczeniąt.
Konserwatorzy twierdzą, że administracja parku dokarmiała wilki, co w dużej mierze przyczyniło się do ich oswojenia i zmiany zachowania. Wilki zazwyczaj unikają ludzi.
Jeśli w Parku Veluwe istnieje populacja wilków, które zachowują się znacząco inaczej niż wilki w innych miejscach w Holandii lub za granicą, to jest to podejrzane
– powiedział Niko Koffeman z Faunabescerming. Dyrekcja parku zaprzecza oskarżeniom.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Echo24