- Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken opublikował nagranie, w którym poruszył temat deklaracji terezińskiej.
- To akt “miękkiego prawa”, którego celem jest “skłonienie państw, które go zaakceptowały, do regulowania statusu prawnego majątku ofiar Holocaustu…”.
- Robert Bąkiewicz zwrócił uwagę na to, że akt ten nie ma charakteru wiążącego.
- Zobacz też: Polska zwróci się do Komisji Europejskiej o zawieszenie kar
Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken opublikował nagranie, w którym poruszył temat deklaracji terezińskiej, będącej aktem “miękkiego prawa”. Jak podaje Wikipedia:
Celem dokumentu jest skłonienie państw, które go zaakceptowały, do regulowania statusu prawnego majątku ofiar Holocaustu, pomocy dla osób ocalonych z zagłady Żydów oraz prowadzenia edukacji na temat tej niemieckiej zbrodni nazistowskiej i jej następstw.
Blinken napisał na Twitterze:
Zadośćuczynienie i odszkodowania w ramach Deklaracji Terezińskiej pomagają upamiętniać prawdę o nazistowskich zbrodniach. Musimy nadal mówić o Zagładzie, aby jej ohydne zbrodnie się nigdy nie powtórzyły.
“Czego się boicie?”
Robert Bąkiewicz w reakcji na ten wpis zwrócił uwagę na to, że akt ten nie ma charakteru wiążącego.
Warto zauważyć, że Sekretarz Stanu USA Antony Blinken powołuje się znów na tzw. deklarację terezińską, która nie ma żadnych umocowań prawnych. To kolejna odsłona kampanii mającej wyłudzić (najlepiej od Polaków) miliony “sposobem na holocaust”.
Warto zauważyć, że Sekretarz Stanu USA Antony Blinken powołuje się znów na tzw. deklaracje terezińską, która nie ma żadnych umocowań prawnych. To kolejna odsłona kampanii mającej wyłudzić (najlepiej od Polaków) miliony “sposobem na holocaust”.
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) November 4, 2022
Prezes Stowarzyszenia “Marsz Niepodległości” napisał również:
Jeśli ktoś myślał, że temat sławnej ustawy 447 i bezprawnych roszczeń żydowskich odszedł w zapomnienie to grubo się pomylił. Społeczna ustawa [STOP447] autorstwa [Rot Marszu Niepodległości] ciągle leży zamrożona przez PiS. Czego się boicie?
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Twitter, Wikipedia