Papież oferuje mediację między Rosją a Ukrainą

Watykan jest gotów być gospodarzem rozmów pokojowych między Rosją a Ukrainą.

Ojciec Święty zaproponował, że będzie gospodarzem rozmów między prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim a prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Rozmowy miałyby formę dyskusji przy okrągłym stole między Papieżem Franciszkiem, Zełenskim i Putinem, moderowanych przez Głowę Kościoła.
Czy będzie podobnie, jak w przypadku podpisania w Watykanie Traktatu o Pokoju i Przyjaźni między Chile i Argentyną?
Zobacz też: Bąkiewicz o działaniu Sądu Apelacyjnego: Barbarzyństwo i bandytyzm

Papież Franciszek jest gotowy do mediacji w konflikcie na Ukrainie i zaproponował, że będzie gospodarzem rozmów między prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim a prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Powiedział o tym we wtorek rosyjskiej państwowej agencji informacyjnej TASS Leonid Sewastianow, przewodniczący “Międzynarodowego Związku Prawosławnych”, nawiązując do swojej rozmowy z Ojcem Świętym.

Wcześniej rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że Moskwa z zadowoleniem przyjęła sugestię prezydenta Francji Emmanuela Macrona, że Franciszek i przywódcy USA mogliby zostać włączeni do wysiłków mediacyjnych.

Sewastianow oznajmił:

Reakcja Pieskowa pokazuje, że Rosja uważa Papieża Franciszka za możliwego do przyjęcia jako partnera do negocjacji. Potrzebna jest jakaś zmiana, prawdopodobnie przede wszystkim po stronie rosyjskiej. Papież potwierdził mi, że jest gotów wystąpić w roli mediatora i powiedział, że Watykan chętnie będzie gospodarzem rozmów, w pierwszej kolejności między Zełenskim a Putinem.

Przy okrągłym stole

Sewastianow wyjaśnił, że takie rozmowy miałyby formę dyskusji przy okrągłym stole między Papieżem Franciszkiem, Zełenskim i Putinem, moderowanych przez Głowę Kościoła.

Prezydenci mogliby omówić takie kwestie, jak zawieszenie broni, jakieś rozdzielenie sił, a później kwestie bardziej globalne.

Sewastianow powiedział, że Papież zaproponował też konferencję po rozmowach, na którą zaproszeni zostaliby przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i krajów europejskich, a także strony ukraińskiej i rosyjskiej. Powiedział, że byłby to rodzaj europejskiej konferencji bezpieczeństwa, na której strony mogłyby uzgodnić jakąś nową formę bezpieczeństwa.