- Stany Zjednoczone, obok Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej, nałożyły już na Iran sankcje w związku z kwestią dronów.
- Sprawę tę poruszył prezydent Duda w rozmowie z prezydentem Iranu Ra’isim.
- Rzecznik MSZ Iranu oznajmił: “Jesteśmy przeciwni uzbrajaniu zarówno Rosji, jak i Ukrainy”.
- Zobacz też: Kpt. Pitera: Wojska Obrony Terytorialnej są kluczowe [NASZ WYWIAD]
Minister spraw zagranicznych Iranu powiedział w poniedziałek, że Teheran nie pozostanie obojętny, jeśli udowodni się mu, że Rosja używa na Ukrainie dronów produkcji irańskiej. Kijów i jego zachodni sojusznicy wielokrotnie oskarżali Moskwę o wykorzystanie dronów produkcji irańskiej w atakach na Ukrainę w ostatnich tygodniach. Prezydent Ukrainy powiedział, że Rosja zamówiła około 2000 dronów z Iranu, tego samego rodzaju, który – jak twierdzi Kijów – Moskwa używa w swoich ostatnich atakach na Ukrainę.
Prezydent Andrzej Duda odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Iranu Ebrahimem Ra’isim. Wedle pojawiających się informacji prezydent Duda wyraził „bardzo jasne stanowisko” w sprawie doniesień o sprzedaży Rosji dronów.
Minister spraw zagranicznych Iranu Hosejn Amir Abdollahijan powiedział:
Jesteśmy przeciwni uzbrajaniu zarówno Rosji, jak i Ukrainy. Nie dostarczyliśmy Rosji żadnej broni ani dronów do wykorzystania w wojnie przeciwko Ukrainie.
Przyznał też, że oba kraje mają współpracę w zakresie obrony. Potwierdził gotowość swojego kraju do przeprowadzenia bezpośrednich rozmów z Ukrainą w sprawie doniesień o dronach i powiedział, że przekazał to szefowi europejskiej polityki zagranicznej Josepowi Borrellowi w ostatnich dniach.
Podkreśliłem panu Borrellowi, że jeśli (…) stanie się dla nas jasne, że Rosja wykorzystała irańskie drony w wojnie przeciwko Ukrainie, to na pewno nie będziemy obojętni w tej kwestii.
“Odrzucamy te wiadomości”
Iran wcześniej odrzucił zarzuty, że dostarczył Rosji broń “do wykorzystania” na Ukrainie, podczas gdy Kreml powiedział, że kraje zachodnie dążą do “nacisku” na Teheran. Wcześniej w poniedziałek rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Iranu Nasser Kanaani odrzucił amerykańskie zarzuty, że irański personel wojskowy jest na okupowanym przez Rosję Krymie, aby pomóc Moskwie w przeprowadzaniu ataków dronów na Ukrainie.
Zdecydowanie odrzucamy te wiadomości. [Twierdzenie Waszyngtonu] ma na celu odchylenie opinii publicznej od destrukcyjnej roli, jaką mają w wojnie na Ukrainie, stojąc po jednej stronie konfliktu i intensywnie eksportując broń i sprzęt na Ukrainę
– powiedział Kanaani na konferencji prasowej.
W czwartek rzecznik Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego John Kirby powiedział, że siły irańskie są na Krymie, aby pomóc Rosji w jej działaniach, dodając, że personel to szkoleniowcy i pracownicy wsparcia technicznego. Stany Zjednoczone, obok Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej, nałożyły już na Iran sankcje w związku z kwestią dronów. W zeszłym miesiącu Kijów zdecydował się na znaczne ograniczenie stosunków dyplomatycznych z Teheranem w związku z mniemanymi dostawami broni do Moskwy.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
The Moscow Times, Polskie radio 24, PAP, The first news