- Szwedzka telewizja “Expressen” postanowiła sfilmować uszkodzenia rurociągu Nord Stream.
- Na dnie Morza Bałtyckiego widać porozrzucane fragmenty rurociągu oraz wielkie wyrwy w gazociągu.
- Szwedzkie i duńskie służby potwierdzają w swoich śledztwach, że doszło do eksplozji.
- Zobacz także: Morawiecki: 4 mln ton węgla czeka w polskich portach
Zdjęcia zostały wykonane na głębokości 80 metrów. Widać na nich rozerwaną rurę Nord Stream i stalowe fragmenty na dnie morza. Gazeta twierdzi, że otrzymała zgodę na wykonanie zdjęć szwedzkiej Straży Przybrzeżnej.
“Expressen” podaje, że gazociąg został całkowicie rozerwany, na odcinku 50 metrów. Doszło też do dewastacji dna morskiego.
To musiał być olbrzymi wybuch, skoro wygiął metal tak gruby, jak ten, który tu widzimy
– operator kamery Trond Larsen.
Szwedzka straż przybrzeżna informuje, że na powierzchni morza nie ma obecnie pęcherzyków powietrza, ani śladów metanu. Miejsce awarii jest zamknięte dla żeglugi.
📹The video of the destroyed section of the Nord Stream gas pipeline is published pic.twitter.com/zTFJa07zyO
— AZ 🛰🌏🌍🌎 (@AZgeopolitics) October 18, 2022
Tajne dochodzenie w sprawie dokonania aktu sabotażu przy Nord Stream w szwedzkiej wyłącznej strefie ekonomicznej prowadzone jest przez prokuraturę krajową w Sztokholmie oraz służby specjalne SAPO. Na początku października śledczy potwierdzili, że doszło do eksplozji oraz pobrali próbki materiału do dalszej analizy.
Tak wygląda zniszczony gazociąg #NordStream1 na dnie Bałtyku okiem ROV 🇸🇪 dziennikarzy, którzy dostali zgodę szwedzkich SZ na sfotografowanie zniszczeń.
— Mariusz Marszałkowski (@MJMarszalkowski) October 18, 2022
Odcinek NS1 jest zniszczony na długości ponad 50 metrów (około 4 pełnych odcinków rur). pic.twitter.com/bVlgGLKeS5
Czytaj więcej: Szydło gorąco zaapelowała: “Odstąpić od ETS i Fit for 55”
Duńskie śledztwo ws. Nord Stream
Z kolei duńska policja przekazała, że wstępne dochodzenie w sprawie uszkodzeń na dwóch gazociągach Nord Stream wykazało, że przecieki były spowodowane przez potężne eksplozje. Jak czytamy w komunikacie, dalej śledztwo będzie prowadzone wspólnie przez policję i duńską Służbę Bezpieczeństwa i Wywiadu.
Jeszcze za wcześnie, żeby określić, kiedy rozpocznie się międzynarodowe dochodzenie, między innymi z udziałem Szwecji i Niemiec, bo to zależy od kilku zmiennych
– czytamy.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
magnapolonia.org, twitter.com