PiS zmienia strategię. Sobolewski:” Czekamy na zmianę szefowej KE”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Morawiecki - Von der Leyen

Morawiecki - Von der Leyen / fot. flickr.com

Sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski odniósł się do blokowania środków dla Polski w ramach KPO.
  • Czerwcowe obietnice przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuly von der Leyen idą w niepamięć.
  • W wypłaceniu funduszy z Krajowego Planu Odbudowy nie pomogło nawet spełnienie tzw. kamieni milowych.
  • Bruksela stawia przed polskim rządem nowe wymagania, nie przyjęte we wcześniejszej umowie.
  • Sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski podkreśla, że jego ugrupowanie przyjmuje agresywniejszą retorykę wobec KE.
  • W tym celu zmieniono m.in. ministra ds. Unii Europejskiej, zastępując Konrada Szymańskiego byłym wiceministrem dyplomacji Szymonem Szynowskim vel Sękiem.
  • Zobacz także: Rosyjski bombowiec rozbił się o bloki mieszkalne. Brak informacji o ofiarach [+WIDEO]

Jeszcze w czerwcu polski Krajowy Plan Odbudowy został zaakceptowany przez Komisję Europejską. Jednakże od samego początku szefowa brukselskich komisarzy Ursula von der Leyen napierała na polski rząd ws. tzw. kamieni milowych. W tym czasie Warszawa zgodnie z poleceniem wykonywała posłusznie postawione przed nią zadanie na jakie się umówiono wówczas.

Pojawiły się natomiast informacje o tym, że Bruksela niekoniecznie chce nam przelać należne pieniądze z KPO stawiając nowe wymagania niezgodne z umowami zawartymi w trakcie parafowania Traktatu Lizbońskiego, będącego swoistym aktem zrzeczenia się części suwerenności przez nasz kraj.

Szukane są kolejne preteksty do tego, by nie wypłacać środków z KPO. A tak naprawdę jest ciągle twierdzenie, że czekają na zmianę rządu w Polsce. Tam nie ma żadnych merytorycznych podstaw do niewypłacania KPO, tylko polityczne. My odpowiadamy – czekamy na zmianę przewodniczącej Komisji Europejskiej

– powiedział na antenie “wPolsce.pl” sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości.

Czytaj więcej: Manewry nuklearne NATO. Rosjanie zostali o nich poinformowani

PiS idzie na zwarcie z Brukselą

Dalej Krzysztof Sobolewski odniósł się do słów Jarosława Kaczyńskiego, który nazwał Brukselę zewnętrzną placówką Berlina. Sobolewski zaznacza, że polskie władze nigdy nie zgodzą się na centralizację UE wokół stolicy Niemiec.

Kanclerz Scholz szczerze powiedział ostatnio i to powiedział w imieniu Unii Europejskiej, to też jest dosyć symptomatyczne, że Unia Europejska ma stać się niedługo państwem nawet nie federacyjnym, a scentralizowanym pod przywództwem Niemiec. (…) My na to się nie godzimy i będziemy robić wszystko, z pomocą naszych sojuszników i przyjaciół w Unii Europejskiej, aby Unia Europejska zachowała ten charakter, który miała, gdy do niej wstępowaliśmy, czyli Europy wspólnych narodów, równorzędnych partnerów

– stwierdził Krzysztof Sobolewski.

Jednocześnie rząd nie zamierza łagodzić sporu z Brukselą. W tym celu nowym ministrem ds. europejskich został Szymon Szynowski vel Sęk – zastąpił na tym stanowisku Konrada Szymańskiego. Dzięki tej zmianie następuje ewolucja strategii na bardziej konfliktową.

Pewien okres się skończył i pewna misja się też skończyła pana ministra Szymańskiego, i za to mu dziękujemy. Realizował ją z należytą starannością i na tyle na ile mógł. Natomiast jak widać w Komisji Europejskiej nie nastąpiła refleksja, nie nastąpiły przemyślenia dotyczące dalszego trwania w takim uporze jak w tej chwili trwa KE, dalszych działań pozatraktatowych, łamania prawa unijnego, łamania praworządności. Trzeba w pewnym momencie powiedzieć pas i na ten odcinek został wyznaczony pan minister Szymon Szynkowski vel Sęk. (…) Nasze pierwsze słowa będziemy kierować do Berlina, a później one będą rezonować w Brukseli

– wyjaśnił polityk.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

wpolsce.pl, dorzeczy.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY