- Prawie trzysta koreańskich Homarów trafi do polskiej armii.
- Zakup K239 Chunmoo będzie realizowany równolegle do pozyskania systemu artylerii rakietowej HIMARS w USA.
- Wyrzutnie mają zostać dostarczone do Wojska Polskiego w roku 2023, a pierwszy dywizjon ma osiągnąć gotowość operacyjną w tym samym roku.
- Zobacz też: Porozumienie ws. dystrybucji węgla. Morawiecki: “Wszyscy pracujemy dla dobra mieszkańców”
Polska kupi od Korei Południowej blisko 300 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo – poinformował minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. W opublikowanej w czwartek rozmowie z portalem informacyjnym i.pl Mariusz Błaszczak powiedział, że resort obrony zakończył negocjacje w sprawie systemu broni z Koreańczykami z Południa.
Według Błaszczaka, koreańskie wyrzutnie mają podobne możliwości jak amerykańskie HIMARS, na które Polska podpisała umowę, i mogą trafiać w cele oddalone o 300 kilometrów. Wkrótce ma zostać podpisana umowa ramowa – dodał Błaszczak.
K239 Chunmoo combines mobility of M142 HIMARS and firepower of the M270 MLRS. K239 carries two relodable pods like M270 while having wheeled chassis like M142.
— Junsupreme (@RyszardJonski) July 13, 2022
RoKArmy fielding up to 367 K239 Chunmoo systems. pic.twitter.com/T1sPNuob7R
Homary i HIMARS
Polska w 2019 roku zamówiła w Stanach Zjednoczonych 20 wyrzutni HIMARS, a niedawno wysłała zapytanie ofertowe na kolejne 500 wyrzutni. Zakup K239 Chunmoo będzie realizowany równolegle do pozyskania systemu artylerii rakietowej HIMARS w USA.
Wyrzutnie mają zostać dostarczone do Wojska Polskiego w roku 2023, a pierwszy dywizjon ma osiągnąć gotowość operacyjną w tym samym roku. Do Wojska Polskiego trafić ma niemal 300 wyrzutni, a polski przemysł ma zyskać “know-how do produkcji pocisków”.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Defence24, The first news