- Najwyższa Izba Kontroli pod kierownictwem Mariana Banasia przeprowadziła kontrolę rządowego programu dla górnictwa węgla kamiennego.
- Badaniu podległy m.in. działania Ministerstwa Aktywów Państwowych, jakim kieruje Jacek Sasin.
- W ocenie NIK, przygotowanie programu było nierzetelne, a jego wykonanie nie spowodowało stabilizacji sytuacji sektora górnictwa węgla kamiennego.
- Zobacz też: Bezpieczeństwo energetyczne. Wkrótce pierwsze dostawy ukraińskiego węgla
Najwyższa Izba Kontroli sporządziła raport “Przygotowanie i realizacja »Programu dla sektora górnictwa węgla kamiennego w Polsce«”. Jest to owoc kontroli między innymi działań Ministerstwa Aktywów Państwowych, którym kieruje Jacek Sasin.
W ocenie NIK, przygotowanie programu było nierzetelne, a jego wykonanie nie spowodowało stabilizacji sytuacji sektora górnictwa węgla kamiennego, który utracił rentowność. Oznacza to, że nie osiągnięto głównego celu programu. Z siedemdziesięciu czterech działań tylko w odniesieniu do czterech wskazane zostały podmioty odpowiedzialne za ich zrealizowanie. Z trzydziestu czterech projektów zaś zaledwie pięć.
Spadki
Najwyższa Izba Kontroli oceniła nadzór ministra aktywów państwowych nad realizacją programu za niewystarczający. Portal Business Insider pisze:
Wyniki sektora ulegały pogorszeniu — z kwoty 3 mld zysku netto w 2017 r. spadły do 6,2 mld zł straty netto w 2020 r. Jednocześnie istotnie wzrosło zadłużenie kopalń.
Odnotowano spadek wydobycia o 17%. Zatrudnienie spadło z kolei o 3,2%. Z powodu braku analiz opłacalności i wykonalności część działań z programu nie została wykonana.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Business Insider