- Po ogłoszeniu przez prezydenta Rosji Władimira Putina częściowej mobilizacji doszło do wielu protestów w kraju.
- Rosjanie masowo opuszczają swoją ojczyznę uciekając przed straszliwą wojną napastniczą.
- Polskie władze z tego powodu ograniczyły częściowo wizy dla Rosjan.
- Ma to na celu ochronę przed wpuszczeniem rosyjskich agentów.
- Zobacz także: Berlińska policja nie może już rejestrować imigranckiego pochodzenia młodych przestępców
Mobilizacja ogłoszona przez Władimira Putina nie spotkała się z poparciem Rosjan. Skutkiem tego są drożejące bilety lotnicze, kilkugodzinne kolejki na przejściach granicznych i zamieszki w miastach. Do ostrzejszych starć ulicznych doszło w Dagestanie.
Село Эндирей Хасавюртовского района, протесты против мобилизации pic.twitter.com/XlCjdlFXbF
— Руслан Ахалчи (@akhalchi) September 25, 2022
Media społecznościowe okrąża też nagranie przedstawiające zamach na przewodniczącego lokalnej komisji poborowej w obwodzie irkuckim. Widać na nim, jak młody mężczyzna uzbrojony w karabin lub strzelbę oddaje do niego strzał z bliskiej odległości. Przewodniczący komisji jest ciężko ranny, a sprawca został aresztowany przez miejscową policję. Według wstępnych ustaleń zamach jest wyrazem sprzeciwu wobec mobilizacji.
Video of a Russian man opening fire and killing the military commandant in a draft centre in the city of Úst-Ilimsk in Irkutsk region. The military commandant was the head of the local draft committee. He has died, according to reports. pic.twitter.com/knnWNJxE9Y
— Andrew Roth (@Andrew__Roth) September 26, 2022
Putin ogłosił częściową mobilizację
Na front ma pójść 300 tys. Rosjan. Władimir Putin zamierza powołać do wojska nawet milion osób. Z kraju wyjeżdżają nawet niezmobilizowani, ponieważ boją się o swoją przyszłość.
Na razie ja i moi znajomi nie spełniamy kryteriów wiekowych mobilizacji. Oczywiście nie wiemy, co będzie dalej
– stwierdził jeden z młodych uciekających Rosjan.
Przed przyjmowaniem rosyjskich dezerterów do Polski przestrzega rzecznik koordynatora służb specjalnych, Stanisław Żaryn. Dla Rosji może być to pretekst do wzmocnienia działań wywiadowczych przeciwko Polsce.
Ten aspekt należy brać pod uwagę przy analizowaniu sprawy ograniczeń wizowych dla Rosjan, a także przy podejmowaniu decyzji dotyczących uciekających przed wojną rosyjskich poborowych
– podkreślił Stanisław Żaryn.
Kolejne kroki w celu ograniczenia wydawania wiz dla obywateli Rosji podjęły Polska, Litwa, Łotwa i Estonia. Rosjanie nie mogą wjechać do tych krajów w celach gospodarczych, sportowych, turystycznych i kulturalnych. Od dziś zamknięta została dla nich także droga lotnicza i morska.
To dotyczy wiz turystycznych, żeby społeczeństwo, które popiera masowe niszczenie, mordowanie, grabienie, gwałcenie i tak naprawdę dąży do unicestwienia narodu ukraińskiego, nie mogło przyjeżdżać sobie swobodnie, opalać się na naszych plażach, zwiedzać nasze miasta i czuć się jak u siebie
– zauważył poseł Prawa i Sprawiedliwości Kacper Płażyński.
Czytaj więcej: Zacharowa o przemowie Bidena: “Było ono absolutnie niestosowne”
Sprzeciw Rosjan wobec przymusowej mobilizacji
Nadal są Rosjanie, którzy popierają zbrodniczą wojnę na Ukrainie. W zorganizowanym przez Kreml wiecu poparcia dla wojny wzięło udział 50 tys. Rosjan.
Wspieramy naszych żołnierzy, którzy są teraz na froncie. Potrzebują naszego wsparcia jak nikt inny
– zaznaczył jeden z uczestników wiecu w Petersburgu.
Decyzje o ograniczeniu wydawania wiz dla Rosjan powinny zapadać na szczeblu unijnym, ale na razie brakuje jedności w tej kwestii.
Jeżeli Unia Europejska i inne kraje strefy Schengen tego nie podejmą albo podejmą nie wszystkie (bo głosy są zróżnicowane), to nasze kraje powinny wprowadzić to, co jest możliwe w systemie krajowym, czyli – krótko mówiąc – nie honorować wiz unijnych innych krajów i zakazać Rosjanom przyjazdu do Polski na podstawie naszych przepisów
– wyjaśnił poseł Jarosław Zieliński.
Wiele krajów, w tym na przykład Holandia, ograniczyły wydawanie wiz Rosjanom. Litwa oświadczyła, że nie będzie przyznawać azylu tym, którzy uciekają przed odpowiedzialnością. Podobne stanowisko wyraziły Czechy. Z kolei niemiecka minister spraw wewnętrznych powiedziała, że rosyjscy dezerterzy mogą ubiegać się o azyl polityczny.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
radiomaryja.pl