Erdoğan twardo. Turcja nie uzna wyników referendów prorosyjskich separatystów

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Turcja

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan / Fot. PAP/EPA/Administracja Prezydenta Turcji. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Wśród polityków odrzucających wyniki plebiscytów znalazł się prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan.
  • Zachodni politycy nie zamierzają uznawać wyników tzw. referendów planowanych na wschodzie Ukrainy na terenach kontrolowanych bądź okupowanych przez Rosję.
  • Scholz nazwał je pseudoreferendami, Duda stwierdził, że nie są nic warte, Macron użył słowa “parodia”.
  • Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zatweetował, że planowane głosowanie to “kolejna eskalacja wojny Putina” przeciwko Ukrainie.
  • Zobacz też: Powódź we Włoszech. Starożytny most wytrzymał falę, nowoczesne runęły

Zachodni politycy nie zamierzają uznawać wyników tzw. referendów planowanych na wschodzie Ukrainy na terenach kontrolowanych bądź okupowanych przez Rosję. – Ich wyniki nie zostaną uznane – powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Przypomniał, że nie mają one podstaw w prawie międzynarodowym i traktatach międzynarodowych.

Jest absolutnie jasne, że te pseudoreferenda nie zostaną uznane, ponieważ nie mają podstaw w prawie międzynarodowym i traktatach stworzonych przez społeczność międzynarodową.

Inni europejscy politycy również nie zamierzają uznawać referendów. Prezydent RP Andrzej Duda powiedział:

Nic nie są warte. Prawda jest taka, że wynik jest ustalany na Kremlu, a nie w głosowaniu. I to, jaki głos oddają ci, którzy w ogóle w referendum uczestniczą, nie ma tutaj od strony faktycznej żadnego znaczenia. A wynik będzie taki, jaki zaplanują na Kremlu.

Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że plany Rosji dotyczące referendów to nowa prowokacja.

Nie będą miały żadnych konsekwencji prawnych, cały proces jest parodią.

Dodał, że gdyby cały plan zwołania referendów na wschodzie Ukrainy nie był tak tragiczny, byłby zabawny. Powiedział też, że w najbliższych dniach będzie rozmawiał z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zatweetował, że planowane głosowanie to “kolejna eskalacja wojny Putina” przeciwko Ukrainie. Wśród polityków odrzucających wyniki plebiscytów znalazł się Recep Tayyip Erdoğan. Według agencji informacyjnej Nexta, turecki prezydent miał oświadczyć, że Turcja nigdy nie uzna wyników referendów.

Referenda

Ługańska Republika Ludowa i Doniecka Republika Ludowa, formacje na wschodzie Ukrainy kontrolowane przez prorosyjskich separatystów, ogłosiły, że między 23 a 27 września przeprowadzą referendum w sprawie przyłączenia do Rosji. Takie ludowe głosowania mają się odbyć także w okupowanych przez Rosję częściach Ukrainy w obwodach zaporoskim i chersońskim. Według zachodnich mediów aneksja tych terytoriów dałaby Rosji pretekst do powszechnej mobilizacji, gdyż ukraińska kontrofensywa mogłaby zostać zinterpretowana jako wtargnięcie na terytorium Rosji.

Rosja w 2014 roku w podobny sposób zaanektowała ukraiński Krym. Wyniki tego referendum nie są uznawane na arenie międzynarodowej.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Echo24.cz, Wirtualna Polska

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY