Duża część importu broni do Azerbejdżanu pochodzi z… Izraela

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Konflikt w Górskim Karabachu

Konflikt w Górskim Karabachu / Fot. @Twitter

W latach 2016-2020 Izrael odpowiadał za 69 procent głównego importu broni Azerbejdżanu.
  • Liczba ta stanowi 17 procent eksportu broni Izraela w tym samym okresie.
  • Unia Europejska ma znacznie zwiększyć import gazu z Azerbejdżanu w ciągu najbliższych pięciu lat.
  • Wedle Catholic Arena, wizyta Nancy Pelosi w Armenii ma prawdopodobnie więcej wspólnego z dwustoma tysiącami przedstawicieli ormiańskiej mniejszości w stanie Kalifornii, aniżeli z rzeczywistymi wysiłkami na rzecz pokoju.
  • Zobacz też: Strzelanina w centrum Chersonia. Ukraińcy sugerują, że Rosjanie strzelali do… Rosjan

Konflikt ormiańsko-azerski nie jest sporem granicznym, ale atakiem Azerbejdżanu na Armenię. Amerykańscy badacze potwierdzają, że 98% obiektów kulturowego dziedzictwa ormiańskiego w Nachiczewanie zostało zniszczonych przez Azerbejdżan. Według Caucasus Heritage Watch:

Co najmniej 108 ormiańskich klasztorów, kościołów i cmentarzy w Nachiczewanie zostało zburzonych lub wysadzonych w powietrze przez rząd Azerbejdżanu.

Irlandzki portal Catholic Arena napisał:

Przy cichym wsparciu NATO, UE i USA, Azerowie śmiało wykorzystują wojnę na Ukrainie, aby brutalnie zaatakować Armenię.

Według Breaking Defense, duża część importu broni do Azerbejdżanu pochodzi z Izraela.

W latach 2016-2020 Izrael odpowiadał za 69 procent głównego importu broni Azerbejdżanu – liczba ta stanowi 17 procent eksportu broni Izraela w tym samym okresie.

Unia Europejska ma znacznie zwiększyć import gazu z Azerbejdżanu w ciągu najbliższych pięciu lat, a Ursula von der Leyen stwierdziła, że Azerbejdżan był

kluczowym partnerem w naszych wysiłkach na rzecz odejścia od rosyjskich paliw kopalnych.

Wedle Catholic Arena, wizyta Nancy Pelosi w Armenii ma prawdopodobnie więcej wspólnego z dwustoma tysiącami przedstawicieli ormiańskiej mniejszości w stanie Kalifornii, aniżeli z rzeczywistymi wysiłkami na rzecz pokoju.

Iran i Turcja

Prezydent Iranu Ebrahim Ra’isi wyraził poparcie dla Armenii, stwierdzając:

Zawsze podkreślaliśmy poszanowanie integralności terytorialnej, suwerenności narodowej i odrzucaliśmy wszelkie zmiany w uznanych granicach między Republiką Azerbejdżanu a Republiką Armenii. Strony powinny rozwiązać swoje różnice poprzez dialog i pokojowo w oparciu o prawo międzynarodowe. Ponieważ Islamska Republika Iranu chroni swoje interesy narodowe i bezpieczeństwo oraz region, deklaruje również swoją gotowość do pomocy w rozwiązaniu nieporozumień między tymi dwoma sąsiadującymi krajami.

Catholic Arena pisze:

Jednym z najbardziej godnych podziwu osiągnięć Joe Bidena było uznanie ludobójstwa Ormian dokonanego przez Turków w 1915 roku (czego nadal nie chce uznać Irlandia). Nie będzie to nic znaczyło, jeśli Zachód nadal będzie pozwalał, a nawet wspierał, tę wojnę z najstarszym chrześcijańskim narodem świata.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Catholic Arena

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY