- Przemysław Holocher napisał wiadomość do rzecznika prasowego Komendy Rejonowej Policji Warszawa I.
- Tematem wiadomości jest “skandaliczna opieszałość organów ścigania w sprawie Wojciecha Olszańskiego”.
- Przemysław Holocher ostrzega, że ta “opieszałość” może skończyć się “prawdziwą tragedią i wielką prowokacją”.
- Zobacz też: Gietrzwałd: Główne uroczystości 145. rocznicy objawień Matki Bożej
Radosław Patlewicz opublikował na Twitterze treść maila, jakiego wysłał Przemysław Holocher do rzecznika prasowego Komendy Rejonowej Policji Warszawa I. Tematem wiadomości jest “skandaliczna opieszałość organów ścigania w sprawie Wojciecha Olszańskiego”.
Przemysław Holocher napisał w imieniu redakcji “Magna Polonia” i pozostałych mediów, że śledzi działalność i sprawy karne Wojciecha Olszańskiego, przywódcy “prorosyjskiej sekty politycznej o nazwie <<Kamractwo>> i wulgarnego patostrimera”, który “nawołuje do bicia i mordowania przedstawicieli różnych nacji (w tym Polaków)”.
Niniejszym publikuję treść maila, wysłanego przez redakcję Magna Polonia do rzecznika prasowego Komendy Rejonowej Policji Warszawa I, w sprawie skandalicznej opieszałości organów ścigania w sprawie Wojciecha Olszańskiego. pic.twitter.com/q6V8xz72DX
— Radosław Patlewicz 🇵🇱 (@RadekPatlewicz) September 12, 2022
Holocher zwrócił uwagę na postępującą “radykalizację” opisywanej osoby, wywołaną poczuciem bezkarności. Jako powód takowej podał “opieszałość polskiego wymiaru sprawiedliwości w jego sprawach”.
Radykalizacja ta, naszym zdaniem grozi prawdziwą tragedią i wielką prowokacją, zwłaszcza, że człowiek ten kłamliwie podaje się za przedstawiciela polskich patriotów i narodowców.
Holocher zapowiedział, że aktualnie przygotowuje duży materiał prasowy na temat działania organów ścigania wobec lewicowego aktywisty.
Z przykrością zauważamy, że zarówno policja jak i sądy, które np. w przypadku ściągania ukraińskich flag z budynków działają energicznie, w jego przypadku, zachowują się całkowicie nieudolnie, zupełnie jakby miały za zadanie przedłużać jego społecznie szkodliwą działalność.
Pytania
Komenda Rejonowa Policji Warszawa I bierze udział w co najmniej dwóch postępowaniach dotyczących Olszańskiego. Jedno zainicjowane zostało w Ostródzie, drugie w Komańczy, ponadto Wojciech Olszański ma zgłaszać się na dozór do wspomnianej jednostki. W związku z tym Przemysław Holocher postawił trzy pytania:
1) Dlaczego pomimo upływu ponad 3 miesięcy od daty wysłania wniosku z posterunku w Komańczy o przesłuchanie p. W. Olszańskiego, jeszcze do niego nie doszło?
2) Skoro p. Wojciech Olszański odbiera wezwania na przesłuchania i nie stawia się na nich, dlaczego nie został jeszcze doprowadzony na komendę przymusowo?
3) Dlaczego nie można przesłuchać p. W. Olszańskiego przy okazji jego zgłoszenia się na dozór policyjny?
O całej tej sprawie i jej dziwaczności pisze Radosław Patlewicz. Jego zdaniem Wojciech Olszański może być zadaniowany przez służby i posiadać parasol bezpieczeństwa, by poprzez działania prowokatorskie wywoływać odpowiednie nastroje społeczne. Te z kolei mogą stanowić w przyszłości iskrę do krwawych rozruchów na tle narodowościowym bądź etnicznym.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com