Pieskow o gazie. “Popłynie do Europy, gdy ta zniesie sankcje”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Dmitrij Pieskow

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow / Fot. Twitter

Nie ma żadnych innych przyczyn, które przyczyniły się do problemów z pompowaniem gazu – przyznał otwarcie rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow za brak dostaw gazociągiem Nord Stream 1 oskarżył Wielką Brytanię, Unię Europejską oraz Kanadę. Jak stwierdził, problemy pojawiły się dopiero po zachodnich sankcjach, które zostały wprowadzone przeciwko Rosji i rosyjskim firmom.

Nie ma żadnych innych przyczyn, które przyczyniły się do problemów z pompowaniem gazu

– przyznał rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Czytaj więcej: Kadyrow zmienił zdanie. “Nie mam prawa tak po prostu odejść”

Gazprom zrzuca winę na brak części zamiennych

Przypomnijmy, że jeszcze w piątek 2 września, przedstawiciele rosyjskiej spółki Gazprom stwierdzili, że zatrzymanie dostaw wynika z problemów technicznych Nord Streamu. Słowa Pieskowa jednak przeczą temu argumentowi i w jasny sposób ukazują, że mamy do czynienia z brakiem politycznej woli, aby uruchomić przesył gazu.

Jeśli zatrzymanie dostaw byłoby faktycznie spowodowane przez problemy techniczne, to przecież jeśli byłaby faktyczna wola przesyłu gazu do Europy, istnieją inne gazociągi, którymi można dostarczyć paliwo

– zauważył rzecznik Komisji Europejskiej Tim McPhie.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

tysol.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY