- Jak relacjonuje Polsat News przed kopalnią “Janina” powstają nawet 3 dniowe kolejki.
- Po tańszy węgiel zgłasza się duża część społeczeństwa, co bierze się z kryzysu energetycznego.
- Pomimo zgłoszenia się po węgiel, klienci nie otrzymują go od razu.
- Według relacji jego nabywców, na odbiór węgla trzeba czekać nawet kilka miesięcy.
- Zobacz także: Trump: “Nie będziemy obłąkanych popaprańców chcących zabijania i ćwiartowania dzieci”
Zakład jednej osobie sprzedaje trzy tony węgla. Zanim jednak będzie można otrzymać swój przydział, trzeba odczekać w olbrzymiej kolejce i uporać się z formalnościami. Sprawę opisał na swoich łamach całą nie dogodną, a wręcz skandaliczną sytuację.
Kilkaset osób czeka w kolejce po węgiel przed kopalnią Janina w Libiążu. Nawet trzy dni zajmuje zapisanie się do… następnej kolejki – po odbiór węgla. Ludzie narzekają, że producent sprzedaje najwyżej trzy tony opału na osobę. Spółka Tauron Wydobycie wyjaśnia, że surowca jest mało, choć wydobywany jest w maksymalnych ilościach. Pomóc mają ułatwienia, m.in. transport do kilku odbiorców na raz
– relacjonuje Polsat News.
Sytuacja w małopolskiej miejscowości przypomina czasy PRL. Oprócz długiego oczekiwania, deficytu drogiego towaru jest również komitet kolejkowy. Lista chętnych jest aktualizowana mniej więcej co dwie godziny, a nieobecni wypadają poza nią.
Czytaj więcej: Ukraina prosiła Niemcy o pomoc. Scholz odmówił
Kilkudniowe kolejki po węgiel
Ludzie stoją, aby wejść do biura kopalni, gdzie będą mogli wpisać nazwisko kierowcy, który będzie odbierać dla nich węgiel. Maksymalnie można go zamówić trzy tony na osobę
– czytamy dalej.
Niestety jak informuje Polsat News, na odbiór węgla trzeba czekać nawet kilka miesięcy. Klienci podkreślają, że z taką sytuacją spotykają się po raz pierwszy w swoim życiu.
Wprowadziliśmy szereg usprawnień, żeby usprawnić ten proces sprzedażowy. Chętnych jest bardzo dużo. Znacznie więcej niż surowca, mimo że zakład produkuje i sprzedaje maksymalną ilość
– przekazał rzecznik spółki Tauron Wydobycie, Marcin Maślak.
Węgiel w kopalni Janina kosztuje 1 450 złotych za tonę.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl