- Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział złożenie noty dyplomatycznej w Berlinie w sprawie reparacji wojennych.
- Jarosław Kaczyński planuje konferencję i kampanię informacyjną na terenie Niemiec dotyczącą raportu.
- Dodaje jednak, że na Niemczech się nie skończy.
- Opozycja ocenia tę politykę jako kampanię wyborczą PiS-u.
- Zobacz też: Struktury lotnicze w Wojskach Obrony Terytorialnej?
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział złożenie noty dyplomatycznej w Berlinie w sprawie reparacji wojennych. Chodzi o 6 bilionów 200 miliardów złotych. Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego, powiedział:
Trzeba pamiętać o tym, że grabieże dóbr kultury nie ulegają przedawnieniu nie tylko w wymiarze etycznym i moralnym, lecz także w sferze prawa międzynarodowego.
Jarosław Kaczyński planuje konferencję i kampanię informacyjną na terenie Niemiec dotyczącą raportu. Dodaje jednak, że na Niemczech się nie skończy.
Będziemy z tą prawdą, naprawdę dobrze opisaną, choć jeszcze pewne uzupełnienia muszą być uczynione, chodzić po świecie. Będziemy o tym mówić, bo to będzie zwiększało nacisk na Niemcy.
Tymczasem Mateusz Morawiecki zamierza złożyć do Niemiec notę dyplomatyczną.
Wezwiemy ich do procesu negocjacji. Będziemy dochodzić tego na wszystkich możliwych forach, wszystkimi możliwymi ścieżkami.
Szymon Szynkowski vel Sęk, wiceminister spraw zagranicznych, poinformował na Twitterze o przekazaniu Dietmarowi Nietanowi (niemieckiemu koordynatorowi ds. współpracy z Polską) raport strat wojennych. Trzeba przyznać, że nie jest to wysoki szczebel.
Przed momentem przekazalem niemieckiemu koordynatorowi ds. współpracy z 🇵🇱, D. Nietanowi #RaportStratWojennych
— S Szynkowski vel Sęk (@SzSz_velSek) September 2, 2022
Spotkanie było okazją do rozmowy nt. raportu i reparacji, ale też wsparciu dla 🇺🇦 i bieżących wyzwań w relacjach 🇵🇱 🇩🇪 pic.twitter.com/L1bh7gejwI
Opozycja
Radio Maryja pisze:
Tymczasem opozycja uważa, że rządzący wykorzystują reparacje do celów politycznych.
Artur Dziambor, prezes partii Wolnościowcy, zwrócił uwagę na to, że w przyszłym roku odbędą się wybory.
W przyszłym roku mamy wybory, więc zaczyna się kampania.
Donald Tusk z kolei powiedział:
Będziemy oczekiwali w Sejmie precyzyjnego harmonogramu, nie kampanii wyborczej Prawa i Sprawiedliwości, tylko harmonogramu działań dyplomatycznych. Chcecie od Niemców pieniędzy za II wojnę światową? Będziemy wam pomagać.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Radio Maryja