- Były doradca prezydenta Donalda Trumpa wyznał w ostatnim wywiadzie dla telewizji Sky News, że były prezydent może wystartować w przyszłych wyborach prezydenckich.
- Zdaniem Jareda Kushnera Trump ma ubolewać nad obecną sytuacją w kraju i na świecie.
- Jak zaznaczył, za dalszej prezydentury Trumpa nie doszłoby do wojny na Ukrainie.
- Zobacz także: Sonik reaguje na zapowiedź Tuska. Chodzi o przymus poparcia dla aborcji w PO
Były doradca prezydenta Donalda Trumpa, a zarazem jego zięć Jared Kushner w wywiadzie dla telewizji Sky News, który cytuje portal “wprost.pl”, wypowiedział się m.in. o możliwości startu Trumpa w wyborach prezydenckich w 2024 r.
Trudno jest cokolwiek wykluczyć. Trump jest bardzo elastycznym myślicielem
– ocenił były doradca Donalda Trumpa ds. umów handlowych i Bliskiego Wschodu.
Czytaj więcej: Siostry Kardashian nie zważają na upały. Celebryci zużywają ogromne ilości wody
Wojna na Ukrainie
Zięć Donalda Trumpa przyznał, że jego zdaniem Trump bardzo ubolewa nad obecną sytuacją w kraju. Wskazał na prosperującą pod jego rządami gospodarkę. Podkreślił, że gdyby dalej rządził nie byłoby wojny na Ukrainie.
Wiem, że o tym myśli. Nienawidzi patrzeć na to, co dzieje się w kraju. Miał tak dobrze działającą gospodarkę. Wypełnił dziurę ekonomiczną spowodowaną przez COVID-19. Wyciągnął nas z tego szczepionką. I mieliśmy pokój w Europie, pokój na świecie. A teraz jest wojna na Ukrainie. Ona nigdy by się nie wydarzyła, gdyby był prezydentem
– stwierdził Jared Kushner.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tysol.pl