Organizacje LGBT bronią Jabłonowskiego. “Siepacze PiS” znowu go zatrzymali

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Jabłonowski i Poręba zdjęcie Jan Bodakowski

Jabłonowski i Poręba / Fot. Jan Bodakowski

Działacze organizacji LGBT z całego świata potępiają PiS za zatrzymanie niespełnionego aktora Wojciecha Olsańskiego, występującego pod pseudonimem Aleksander Jabłonowski.

Według doniesień medialnych Jabłonowski został zatrzymany przez policyjnych antyterrorystów w niedzielę 28 sierpnia o 18 w zajeździe Gospoda Rycerska. Międzynarodowa społeczność LGBT uznała to za przejaw homofobicznego terroru reżimu Kaczyńskiego. Pretekstem zatrzymania, według niepotwierdzonych plotek, miała być zapowiedź zamordowania przez działaczy organizacji Jabłonowskiego posłów pochodzenia żydowskiego. Społeczność LGBT uważa, że to tylko pretekst, a w rzeczywistości chodzi o zastraszenie aktywistów LGBT.

Zobacz także: 76 lata podlegli Rosjanom komuniści zamordowali 17-letnią Danutę Siedzikównę “Inkę”

Jabłonowski od dawna zapowiada mordowanie przeciwników politycznych. Zapowiadał już organizację drugiej Nocy Długich Noży, kiedy to z rozkazu Hitlera zabito gejów nazistów, drugiej Kryształowej Nocy, kiedy to naziści mordowali Żydów.

Kilka lat temu w odwecie za ujawnienie prorosyjskich ekscesów Aleksandra Jabłonowskiego przy grobie Romana Dmowskiego, Aleksander Jabłonowski zapowiedział w nagraniu na nieistniejącym już kanale You Tube eugeniuszsendecki, że sadystycznie zamorduje Jana Bodakowskiego – nieprzypadkowo znanego z krytyki środowiska LGBT i tęczowej rewolucji.

W 30 minucie nagrania, prezentując kilkudziesięciu centymetrowy bagnet, Aleksander Jabłonowski zapowiedział, że zamorduje oskarżonego o homofobię Jana Bodakowskiego. Nie były to czcze pogróżki, prorosyjski happener uderzył na Powązkach inną osobę i na warszawskim Powiślu w czasie przypadkowego spotkania wykrzykiwał już groźby pod adresem Jana Bodakowskiego.

Na kanale eugeniuszsendecki można było przeczytać opis filmu, w którym zapewne właściciel kanału Eugeniusz Sendecki napisał, że film to „analiza ataku Jana Bodakowskiego na łamach pro-WASP-owskiej Frondy zrealizowanego przeciwko politycznej polskiej myśli narodowej. Ów katolicki dziennikarz polski okazuje daleko idące niezrozumienie wobec działalności Dmowskiego wobec Rosji oraz paszkwilancko kwituje naśladującego Romana Dmowskiego Aleksandra Jabłonowskiego. Posługując się filmem Geparda (TWN) z Cmentarza Bródnowskiego Redaktor Bodakowski usiłuje przeinaczyć i wykrzywić oddolny i naturalny sprzeciw narodowców wobec wojny z Rosją. Określa Jabłonowskiego jako “znienawidzonego przez narodowców”, inspiruje kolejne konflikty w środowiskach patriotycznych w Nowym Roku 2019.
Szczególnie się Janowi Bodakowskiemu nie podoba informacja o tym, że powstanie KOR-u w roku 1976-tym było początkiem świadomej akcji zniszczenia PRL-u, odebrania Polakom dóbr materialnych za PRL wypracowanych.
Obecni w Studio TELEWIZJI NARODOWEJ Jabłonowski, Poręba, Ostrowski i Sendecki dają dzielnie odpór Bodakowskiemu i stojącym za nim Siłom WASP-owskim, w tym i penetrującym Służby Watykańskie. Maciej Poręba składa Bożonarodzeniowe Życzenia Słowianom Prawosławnym, Eugeniusz Sendecki przestrzega przed wpływami giertychowskimi wśród narodowców współczesnych. Piotr Ostrowski prezentuje arsenał Stronnictwa Narodowego (im.D.R.).
Paszkwil Bodakowskiego skutkuje eskalacją gniewu Pana Reżysera Wojciecha Olszańskiego, jednak w sposób studyjny zostaje ów gniew wykropkowany sygnałem dźwiękowym, ocenzurowany, opanowany”.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY