Kontrowersyjna przeszłość człowieka, który gościł ostatnio ambasadora Rosji

Dodano   1
  LoadingDodaj do ulubionych!
Siergiej Andriejew

Rosyjski ambasador Siergiej Andriejew / Fot. PAP/Radek Pietruszka. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Upadek Rosji musi być ogromny, jeżeli ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew występuje w filmiku na kanale aktora i konsultanta w filmach LGBT. Wydawałoby się, że powaga ambasadora, nawet imperialistycznej Rosji dokonującej zbrodni ludobójstwa na Ukraińcach, nie pozwala kontakty z osobnikami skompromitowanymi udziałem w produkcjach spod znaku kina analnego niepokoju.

Rosyjska propaganda z tęczowymi konotacjami

Filmik to wywiad o polityce przeprowadzony przez Macieja Porębę, który (w świadku politycznej ekstremy anty systemowej uznawanej powszechnie za szurów i patologie polityczną) był znany jako prorosyjski komentator, łażący po Warszawie w rosyjskim mundurze polowym i wymachujący rosyjską flagą na demonstracjach niespełnionego aktora występującego pod pseudonimem Aleksander Jabłonowski (i noszącym nazwisko jak rabin Awram Olszański z Bracławia), którego jest współpracownikiem medialnym.

Rozmowa, będąca siermiężnym przykładem klasycznej rosyjskiej propagandy, aktora kina LGBT i ambasadora Rosji, kaleczących język polski i mówiących z rosyjskim akcentem, dotyczyła takich zajmujących tematów, jak np. tego, co zrobić by propaganda rosyjska docierała do Polaków, albo tego „jak przeciwstawiać się dominacji zachodu”.

Zobacz także: Ścisła współpraca Polski i Ukrainy w zakresie cyfryzacji. Podpisano memorandum

Początek kariery za Breżniewa

Ambasador Rosji Siergiej Andriejew swoją karierę w rosyjskiej dyplomacji rozpoczął za czasów Breżniewa w 1980 roku. Od 1995 do 1999 był radcą rosyjskiej ambasady Portugalii, od 1999 do 2002 ambasadorem w Angoli, od 2006 do 2010 w Norwegii, od 2014 jest ambasadorem Rosji w naszym kraju.

Maciej Poręba, który przeprowadził wywiad z ambasadorem, znany ze swoich pro rosyjskich poglądów. Manifestuje je, występując w internetowych filmikach, nosząc rosyjskie mundury z rosyjskimi naszywkami, dzierżąc flagę Rosji podczas demonstracji fanów Jabłonowskiego.

Rozmówca rosyjskiego ambasadora zagrał w filmie który zdobył nagrodę na festiwalu filmów LGBT

W kwietniu ubiegłego roku wyszło na jaw, że Maciej Poręba zagrał w filmie „PPPasolini” autorstwa Malgi Kubiak – film ten zdobył nagrodę za najlepszy międzynarodowy film fabularny 2015 na Festiwalu Filmowym LGBT 6. w Warszawie.

Maciej Poręba od lat deklarował, że pracuje jako konsultant historyczny (specjalista od mundurów) w rosyjskim kinie. Wszyscy do tej pory myśleli, że chodzi o rosyjskie filmy wojenne. Opublikowana informacja sprawiła, że wielu zaczęło podejrzewać, że może chodzić o zupełnie inny rodzaj filmów, w których występuje też wielu mężczyzn w mundurach.

Rozmówca ambasadora na festiwalu kultury LGBT przedstawiany jako aktor i konsultant w filmach LGBT

Kolejny odnaleziony przez internautów film może wskazywać, że Poręba mógł zagrać i w innych filmach LGBT i być przy nich konsultantem – strach pomyśleć co konsultował w takich produkcjach. Filmik pochodzi z maja 2015 roku i znajduje się na kanale You Tube festiwalu kultury i sztuki LGBTQI POMADA. Filmik jest zapisem wysępienia reżyserki filmu „PPPasolini” Malgi Kubiak.

W czasie spotkania na ekranie przed zgromadzonymi widzami wyświetlany był fragment filmiku „Federico García Lorca”. We fragmencie tym widać nagiego faceta na łóżku, dwu nagich facetów w wanie (jeden drugiego okłada biczem), dwu nagich facetów namiętnie się całujących. Reżyserka na nagraniu mówi, że w jej filmie pokazane są penisy i waginy, niemożność miłości między osobami różnej płci. Na filmiku z You Tube widać, że w pierwszym rzędzie przed samym ekranem siedzi Maciej Poręba.

W czasie swojego wystąpienia reżyserka (w koszulce z tęczowej flagą) stwierdziła, że robi filmy „przyjazne LGBT”, „filmy LGBT”, że w jej filmach są sceny seksu gejowskiego i lesbijskiego.

W 3 minucie 35 sekundzie reżyserka wskazuje na Macieja Porębę i stwierdza, że jest on konsultantem w jej LGBT filmach, że grywał w jej LGBT filmach, Maciej Poręba potwierdza, że jest konsultantem i nie neguje, że grywa w jej filmach. Wystąpienie reżyserki zostało nagrane przed produkcją filmu „PPPasolini”, który zwrócił uwagę na dokonanie aktorskie Macieja Poręby. W 11 minucie 30 sekundzie nagrania widać jak Maciej Poręba wstaje uśmiechnięty i odwraca się twarzą do kamery.

Ujawnienie związków Macieja Poręby z filmami LGBT doprowadziło prorosyjskiego agitatora do wściekłości. Na innym filmik widać jak zakazuje on Eugeniuszowi Sendeckiemu poruszania tematu jego aktywności w filmach LGBT (co Sendecki bez szemrania wykonuje) i grozi Adamowi Czeczetkowiczowi represjami ze strony Aleksandra Jabłonowskiego za poruszanie tego tematu.

Przykładem prorosyjskiej postawy Macieja Poręby jest artykuł opublikowany w 2017 roku na rosyjskim portalu dla Polaków Sputnik „Rosyjski rajd samochodowy przez Polskę: w imię umacniania dyplomacji ludowej” autorstwa Iriny Czajko.

Z artykułu można się dowiedzieć, że na temat rosyjskiego rajdu samochodowego w Polsce szlakiem Armii Czerwonej „korespondentka radia Sputnik Irina Czajko rozmawiała z historykiem i pełnomocnikiem Braterstwa Polsko — Rosyjskiego okręgu mazowieckiego Maciejem Porębą”.

Według Sputnika „Maciej Poręba wyraził swoją opinię w sprawie znaczenia rajdu samochodowego „Drogi pamięci”. W wywiadzie Maciej Poręba stwierdził, że „znaczenie widzę w tym, że młodzi ludzie, którzy są często po raz pierwszy w Polsce, bo to jest jednak wysiłek i wydatek, jadą taką drogą, którą przechodzili żołnierze Armii Czerwonej różnych narodowości, kiedy wyzwalali Polskę między rokiem 1944 a 1945 spod okupacji hitlerowskiej, która Polakom przygotowała zagładę. Uratowali w ten sposób tych, którzy byli w obozach koncentracyjnych tych, którzy byli przymusowymi robotnikami tych, których naziści chcieli wymordować, spalić. W każdym razie młodzi ludzie poznają ten szlak, poznają te miejsca i przy okazji mogą bezpośrednio o tym porozmawiać, zadać pytania, bliżej się poznać. To jest bardzo dobre i bardzo słuszne działanie. Im więcej takich spotkań związanych z kulturą, z filmem, z teatrem, z działalnością społeczną tym lepiej. To jest tak zwana „dyplomacja ludowa”, tak byśmy to mogli nazwać”.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY