Ostra reakcja Putina na porażkę na Krymie. Wyrzucił dowódcę Floty Czarnomorskiej

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zginęła jedna osoba

Zginęła jedna osoba / fot. Twitter

Po serii wybuchów na Krymie Rosja wymieniła dowódcę Floty Czarnomorskiej. Igora Osipowa zastąpił Wiktor Sokołow.
  • Ostatnie wybuchy na Krymie spowodowane najprawdopodobniej ukraińskim ostrzałem artyleryjskim rozwścieczyły Władimira Putina.
  • Prezydent Rosji postanowił w środę wyrzucić dotychczasowego dowódcę Floty Czarnomorskiej Igora Osipowa.
  • Według agencji RIA Novosti nowym szefem miał zostać Wiktor Sokołow.
  • Zobacz także: Modyfikacja pogody. Chińczycy walczą z suszą

We wtorek w pobliżu Dżankoju na północnym Krymie doszło do serii eksplozji, które pochłonęły skład amunicji. Z kolei w zeszłym tygodniu wybuchy zniszczyły samoloty bojowe w rosyjskiej bazie lotniczej na półwyspie.

Ukraina oficjalnie nie wzięła na siebie odpowiedzialności, ale sugerowała to. Agencja Reutera zwraca uwagę, że widoczna zdolność Ukrainy do głębszego uderzenia w terytoria okupowane przez Rosję, przy użyciu jakiejś formy broni lub sabotażu, wskazuje na zwrot w konflikcie.

Dowódca Floty Czarnomorskiej wyrzucony

W środę rosyjska agencja informacyjna RIA Novosti podała, że dowódca rosyjskiej Floty Czarnomorskiej Igor Osipow został zastąpiony nowym szefem, Wiktorem Sokołowem. Według tych doniesień, dowódca został przedstawiony członkom rady wojskowej floty w krymskim porcie Sewastopol.

Reuters podkreśla, że jeśli doniesienia RIA się potwierdzą, będzie to najbardziej znacząca dymisja w rosyjskim wojsku od początku inwazji Rosji na Ukrainę.

Czytaj więcej: MON Wielkiej Brytanii: “Wybuchy na Krymie to znaczny cios dla Rosji”

Ostrzał rosyjskiego lotniska

We wtorek 9 sierpnia na terenie bazy wojskowej Saky na okupowanym przez Rosję Krymie doszło do serii eksplozji. W ich wyniku zginęła jedna osoba.

Ukraińskie władze zaprzeczyły, by wybuchy były rezultatem działań armii lub oddziałów specjalnych. Jednak zachodnie media twierdzą, powołując się na zdjęcia satelitarne, które ukazują możliwość przeprowadzenia ukierunkowanego ataku, że za zniszczeniem bazy stały doborowe ukraińskie jednostki specjalne. Tymczasem Rosja twierdzi, że eksplozje były wynikiem wybuchu amunicji i bagatelizuje całą sytuację.

Rosja zaprzeczyła, jakoby którykolwiek z jej samolotów został uszkodzony w wyniku wybuchu, ale zdjęcia satelitarne sugerują, że jest inaczej.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

dorzeczy.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY