- Były 40. komisarz z Departamentu Policji Nowego Jorku Bernard Kerik oświadczył, że wg niego może dojść do próby zamachu na Donalda Trumpa.
- Kerik uważa, że może do tego dojść, jeśli były prezydent będzie kandydował w 2024 roku.
- Były komisarz stwierdził, iż przeszukanie posiadłości w Mar-a-Lago miało na celu powstrzymanie Trumpa od kandydowania na urząd prezydenta.
- Zobacz też: 78. rocznica powstania Brygady Świętokrzyskiej NSZ
Były nowojorski komisarz Bernard Kerik ostrzegł, że następnym krokiem przeciwników Trumpa jest przeprowadzenie na niego zamachu. Chyba że zdecyduje się nie kandydować na prezydenta w 2024 roku.
Jego ostrzeżenie nadeszło dzień po tym, jak FBI dokonało “najazdu” na dom Donalda Trumpa w Mar-a-Lago. Były 40. komisarz z Departamentu Policji Nowego Jorku napisał na Twitterze:
I podobnie jak w innych krajach Trzeciego Świata, jeśli dzisiejszy nalot FBI Bidena nie powstrzyma Donalda Trumpa przed kandydowaniem na prezydenta w 2024 roku, ich kolejnym posunięciem będzie Zamach.
And just like in other Third World countries, if today’s raid by Biden’s FBI does not stop Donald Trump from running for president in 2024, their next move will be Assassination. https://t.co/lfdmpsgPNR
— Bernard B. Kerik (@BernardKerik) August 9, 2022
Wypowiedź ta nawiązuje do komentarza Richarda Grenella:
Dyktatorzy Trzeciego Świata prześladują swoich politycznych wrogów.
“Nie wykreśliłbym możliwości zamachu”
Kerik pojawił się także w telewizji Newsmax, gdzie powiedział:
Próbowali postawić go w stan oskarżenia (impeachment) dwa razy, próbowali śledztwo za śledztwem. To ma na celu jedną rzecz – powstrzymać go przed startowaniem w wyborach w 2024 roku. Nie wykreśliłbym możliwości zamachu.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
News Punch