- Podczas konferencji poseł Lewicy Krzysztof Gawkowski zaapelował o skrócenie urlopu parlamentarzystów.
- Argumentował to tym, że obecnie trwa kryzys gospodarczy i energetyczny, który trzeba rozwiązać.
- Jego zdaniem 7 tygodni wakacji to zdecydowanie za dużo.
- Zobacz także: Awaria w Elektrowni Jaworzno. Była spodziewana
Poseł Lewicy Krzysztof Gawkowski przekonuje, że ze względu na napiętą sytuację międzynarodową oraz kryzys gospodarczy posłowie nie mogą sobie pozwolić na dłuższe wakacje.
Lewica nie chce czekać na to, żebyśmy do połowy września zwlekali z przyjęciem ustaw, które mogą dać szanse na to, że pieniądze z UE będą tutaj, w Polsce, a dodatek grzewczy będzie rzeczywistym dodatkiem grzewczym, a nie tylko dodatkiem dla wybranych. Dlatego składamy wniosek do marszałek Witek w którym zwracamy się o przyspieszenie zwołania Sejmu, które powinno odbyć się jeszcze w sierpniu
– powiedział Krzysztof Gawkowski.
Jednocześnie polityk wbił szpilę rządzącej partii.
7 tygodni wolnego – tyle zafundował nam Kaczyński, Morawiecki i spółka. Na tyle zgodziła się pani Witek. My urlopu nikomu nie odmawiamy, ale 7 tygodni wakacji w czasach kryzysu to zdecydowanie za długo
– dodał poseł Lewicy.
Czytaj więcej: Mężczyzna może zostać “sportsmenką 2022 roku”
Wicemarszałek senatu chce skrócić wakacje parlamentarzystom
Lewica nie jest jedynym ugrupowaniem, które podnosi ten temat. Również Michał Kamiński, wicemarszałek Senatu, uważa, że w tym roku wakacje parlamentarne nie powinny być tak długie.
Są bardzo ważne problemy legislacyjne, przed którymi Polska stoi i którymi powinna się zajmować. Stąd też uważam, że (…) wakacje parlamentarne nie powinny być tak długie w tym roku
– powiedział z kolei wicemarszałek senatu Michał Kamiński.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl