Węgry: Brakuje paliwa na stacjach. Efekt ingerencji państwa w ceny?

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Stacja MOL

Stacja MOL / Fot. YouTube

Około 100 stacji paliw na Węgrzech cierpi braki paliwa. Czy to efekt regulowania cen przez rząd?

Pod koniec 2021 roku rząd Viktora Orbána wprowadził limit cen paliw. W ten sposób cena benzyny 95 oraz oleju napędowego nie może być wyższa niż 480 forintów (ok. 5,73 zł) za litr. W efekcie to właśnie na Węgrzech jest najtańsze paliwo w Europie.

Wkrótce państwo wprowadziło kolejną regulację – paliwo, owszem, tanie, ale tylko dla samochodów z węgierską rejestracją. Prócz tego, niska cena “przysługuje” wyłącznie osobom prywatnym, taksówkarzom i maszynom rolniczym. Obcokrajowcy, firmy itd. zapłacą za paliwo niemal dwa razy więcej.

Kryzys nie ominie Węgier?

To odgórna regulacja cen i wprowadzanie restrykcji mogły spowodować zamknięcie części mniejszych stacji. Te większe wprowadzają limity z przyczyny braku paliwa. Portal “Najwyższy Czas!” pisze:

Węgierski MOL zezwala na tankowanie 50 litrów dziennie. Austriacki OMV również pozwala nalać do baku maksymalnie 50 litrów, a rosyjski Łukoil – 20 litrów.

Pomimo tego, brakuje paliwa na około stu węgierskich stacjach. Tamtejsi analitycy twierdzą, że sierpień może się okazać kryzysowym miesiącem dla rynku paliw Węgier. Tymczasem właściciele stacji apelują do rządu o podniesienie limitów.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Najwyższy Czas!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY