Piłkarz z Bielawy zamordowany maczetą… przez pomyłkę

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Wikimedia Commons

Bartłomiej G. zadał cios maczetą w serce 22-letniemu mężczyźnie, myśląc, że to poszukiwany przeciwnik.

Daniel Chmielewski miał 22 lata, grał w dolnośląskim klubie czwartoligowym Bielawianki Bielawy. Zginął 7 sierpnia od ciosu maczetą w serce. Klub KP Bielawianka Bielawa poinformował na Facebooku:

Z ogromnym smutkiem zawiadamiamy, że dziś w nocy odszedł Daniel Chmielewski. Jeszcze całkiem niedawno cieszyliśmy się z każdej jego bramki, którą zdobywał w naszych barwach. Dziś niespodziewanie przyszło nam pożegnać jednego z nas.

Morderca się pomylił

Piłkarz został zaatakowany w nocy, około 3. Młodzieniec bawił na urodzinach kolegi. Nagle do grupy zbliżył się 26-letni Bartłomiej G., i zaatakował Daniela maczetą. Jak się okazało, pomylił się co do ofiary.

Prokurator Emil Wojtyra wyjaśnia:

Bartłomiej G. zadał cios maczetą w serce 22-letniemu mężczyźnie, myśląc że to poszukiwany przeciwnik. Ranny mężczyzna osunął się na ziemię. Koledzy próbowali udzielić mu pomocy medycznej, zostało wezwane pogotowie ratunkowe, nie udało się go uratować. Bartłomiej G. ruszył z maczetą dalej szukać kolejnych ofiar.

Daniel Chmielewski zmarł nad ranem. Aresztowany napastnik przyznał się do zbrodni.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Najwyższy Czas!

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY