- Prezes Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski poinformował o wzroście importu węgla.
- Zagraniczny surowiec ma zabezpieczyć zapasy w hurtowniach przed zbliżającą się zimą.
- Do Polski w najbliższym czasie ma dotrzeć 11 statków z 700 tys. ton węgla.
- Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podkreślił, żę to Bruksela narzuciła taką politykę energetyczną.
- Jego zdaniem zmuszono polski rząd do importu węgla, pomimo posiadania ogromnych złóż.
- Zobacz także: Wielka Brytania: Koniec z klękaniem przed meczami? Kluby podjęły decyzję
Węgiel gwarantuje dziś Polsce bezpieczeństwo energetyczne. Nie ma obaw, że zabraknie go w Polskiej Grupie Energetycznej, co wiązałoby się z brakiem prądu. Węgiel jest, bo PGE pozyskuje go z Polskiej Grupy Górniczej. Choć i tak powiększa import, by m.in. wesprzeć małe ciepłownie na wschodzie kraju.
Będziemy wspierali także odbiorców indywidualnych. Zaimportujemy węgiel z różnych kierunków, przede wszystkim z Ameryki Południowej, bo on jest najbardziej zbliżony do polskiego węgla
– powiedział w rozmowie z Polskim Radiem Wojciech Dąbrowski prezes PGE.
Prezes PGE przekazał, że w drodze jest 11 statków i 700 tys. ton węgla. Czarne złoto jest dziś w centrum zainteresowania Polaków. Nie tylko ze względy na cenę, którą będzie rekompensowało rządowe wsparcie, ale zwłaszcza przez dostępność.
Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro mówił, że to Bruksela wymusiła taką politykę, która dziś zmusza nas do importu węgla. Choć to właśnie Polska wciąż ma ogromne złoża.
Gdybyśmy prowadzili racjonalną, suwerenną energetykę węglową i opierali na tym, czego mamy pod dostatkiem, czyli polskim węglu, nie zamykalibyśmy naszych kopalni przez ostatnie dekady, tylko inwestowalibyśmy w nowoczesną technologię, jeżeli chodzi o energetykę węglową, to dzisiaj Polska byłaby zupełnie bezpiecznym krajem
– zaznaczył Zbigniew Ziobro.
Minister @ZiobroPL: Gdybyśmy opierali naszą energetykę na polskim węglu, dzisiaj Polska byłaby zupełnie krajem. Mielibyśmy tanią energię i moglibyśmy zarabiać eksportując duże ilości węgla i energii. pic.twitter.com/wcI36zCoXS
— Solidarna Polska (@SolidarnaPL) August 1, 2022
Zdaniem lidera Solidarnej Polski wydobyty węgiel Polska mogłaby eksportować do innych krajów i tym samym zapewnić im bezpieczeństwo energetyczne. Paliwem przejściowym w trakcie transformacji energetycznej miał być gaz. A w Europie jego głównym dostawcą była Rosja.
Dzisiaj jesteśmy ofiarami tej polityki, ofiarami polityki Unii Europejskiej i musimy też patrzeć na UE, nie tylko z perspektywy co daje dobrego w odbiorze nas jako Polaków, bo takie działania Unii jak najbardziej też są, ale musimy krytycznie spojrzeć na to wszystko, co UE narzuca nam wbrew naszym interesom
– wyjaśnił minister sprawiedliwości.
O przyszłości surowca i rozwijaniu polskich kopalni, co wcześniej zapowiadał prezes PiS-u Jarosław Kaczyński, zdecyduje sytuacja międzynarodowa.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
radiomaryja.pl