- W niedzielę 31 lipca wieczorem, w przeddzień 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego przed pomnikiem Powstania Warszawskiego na Placu Krasińskich sprawowana była Msza święta.
- Odbył się także apel pamięci. Podczas uroczystości głos zabrali m.in. prezydent Andrzej Duda i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
- Nie obeszło się bez prowokacji ze strony promotorów LGBT.
- Zobacz też: Marsz Powstania Warszawskiego. Ziobro interweniuje
W niedzielę 31 lipca wieczorem, w przeddzień 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego przed pomnikiem Powstania Warszawskiego na Placu Krasińskich sprawowana była Msza święta. Odbył się także apel pamięci. Podczas uroczystości głos zabrali m.in. prezydent Andrzej Duda i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Nie obeszło się bez prowokacji ze strony promotorów LGBT.
Prezydent Rafał Trzaskowski powiedział:
Mówimy o wspólnocie, bo ona jest niesłychanie istotna. Mówił o tym pan prezydent, ja też o tym zawsze przypominam. Bo dzięki wam spotykamy się razem, niezależnie od swoich poglądów, niezależnie od swoich przekonań i wspominamy Powstanie. I jesteśmy razem.
Prowokacja
Za zgodą urzędników Miasta Stołecznego Warszawy jeden z wieńców miał barwy symbolizujące dewiacje i niemoralne czyny.
Kobieta nosząca plecak z taką samą symboliką nie została wyproszona z miejsca wydarzenia.
Prezydent Andrzej Duda powiedział:
Polacy co roku spotykają się tutaj, by oddać cześć i chwałę poległym, szacunek bohaterom wolnej Polski, która wstała z ich krwi.
Nie wszyscy jednak uszanowali poległych.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Facebook, Wprost