- Administracja Joe Bidena zaprezentowała ostatnio projekt ustawy reformującej służbę zdrowia.
- Jak podają amerykańscy biskupi, zmiany uderzą szczególnie w lekarzy, którym utrudni się działanie zgodne z sumieniem.
- Ponadto przepisy nałożą na personel obowiązek uczestnictwa przy procedurze zmiany płci u danego pacjenta.
- Niestety lekarze mają zostać zmuszeni do przeprowadzenia aborcji pod groźbą utraty pracy.
- Zobacz także: USA: 7 stanów wolnych od legalnego dzieciobójstwa
W poniedziałek 25 lipca administracja Joe Bidena opublikowała projekt reformy służby zdrowia. Autorem nowych przepisów jest Departament Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych. Zdaniem amerykańskich hierarchów kościelnych zmiany w przepisach uderzą w szpitale i personel medyczny, zwłaszcza lekarzy.
Aborcja pod przymusem
Kościół wyraził obawy dotyczące zachowania wolności sumienia i wolności religijnej, ale także możliwości świadczenia opieki medycznej. Powodem są lewicowe, ideologiczne zmiany w przepisach. Reforma zakłada bowiem obowiązek pracowników służby zdrowia udziału w procedurach tzw. zmiany płci.
W nowych przepisach nie zabrakło wątku aborcji. Lekarze mieliby obowiązek wykonywania aborcji na życzenie, pod groźbą utraty pracy.
Czytaj więcej: Twitter zawiesił rekordową liczbę kont za “dezinformacje na temat COVID-19”. Wzrost o ponad 70%
Zagrożona wolność lekarzy
Amerykańscy biskupi wydali oświadczenie, w którym przypomnieli, że Kościół i placówki katolickie pomagają wszystkim potrzebującym, także osobom, które identyfikują się jako transpłciowe, ponieważ nie stanowią oni wyjątku.
Duchowni zwracają uwagę, że żaden lekarz nie powinien takiej osobie odmówić pomocy przy nowotworze, złamaniu kończyny czy innym problemie zdrowotnym.
Ale nie możemy robić tego, czego zabrania nasza wiara. Sprzeciwiamy się szkodliwym procedurom, a nie pacjentom
– czytamy w oświadczeniu amerykańskich biskupów.
W ocenie amerykańskich hierarchów projekt przepisów uderzy w wolność, a w konsekwencji także w możliwość praktykowania medycyny. Biskupi nie wierzą w zapewnienia władz o respektowaniu praw wynikających z wolności religijnej. W oświadczeniu przypomniano, że władze USA walczyły z orzeczeniami sądów dotyczącymi obrony wolności religijnej.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl