Zobacz także: Spotkanie Putin-Erdogan. Kontrowersyjne zachowanie tureckiego przywódcy
Spotkanie Putina i Erdogana w Teheranie
“Celem spotkania było pokazanie światu, że druga liga światowa działa, że Rosja nie jest osamotniona. Od początku wojny na Ukrainie widzimy, że tzw. Trzeci Świat inaczej postrzega realia europejskie i kontekst tego, co dzieje się na Ukrainie. Nie przypadkowo w ciągu ostatnich trzech tygodni Putin spotkał się dwukrotnie z irańskimi decydentami. To jest istotne pod względem medialno – propagandowym. Z politycznych wydarzeń istotne jest to, że prezydent Erdogan został zgongowany po raz kolejny. W Teheranie dostał dość mocno nieprzyjemne komunikaty, by trzymał się jak najdalej od Syrii, jak i nie mącił w kwestiach kaukaskich. Chodzi o to, że Iran domaga się łączności terytorialnej z Armenią, a ta łączność zostaje czasem zawieszana. To jest jakaś oś sporu” – podkreślał Rakowski.
Sojusz Iranu z Rosją?
“Media rozpisują się o wielkim sojuszu irańsko – rosyjskim, tylko trzeba pamiętać o tym, kto kogo bombarduje w Syrii. Izrael bombarduje w Syrii Irańczyków, przy jakiejś zgodzie czy bierności Rosjan. To taka kwadratura koła, co nam media prezentują. Rosyjski ambasador w Teheranie skarżył się w gazecie irańskiej, że Iran zalega z płatnościami kilkaset milionów euro Rosji, a tak właściwie współpraca atomowa, w której Rosjanie Iranowi pomagają jest wyboista” – dodał Rakowski.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com