- Ksiądz biskup Tadeusz Bronakowski zachęca do dobrowolnej abstynencji.
- Podał niepokojące dane dotyczące wydatków polskiego narodu na alkohol.
- Powiedział, że alkohol w Polsce jest jednym z najtańszych na świecie.
- Stwierdził, że rządzący i samorządowcy powinni zatroszczyć się o znaczne ograniczenie ekonomiczne i fizyczne dostępności alkoholu, a także o jego likwidację.
- Zobacz też: USA: Demokraci domagający się umorzenia długów studenckich… są winni ogromne sumy z pożyczek na studia
Ksiądz biskup Tadeusz Bronakowski jest Przewodniczącym Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych. Wystąpił w sobotę na antenie Radia Maryja w audycji “Aktualności dnia”. Z racji, że sierpień jest miesiącem trzeźwości, duszpasterz zachęcił do dobrowolnej abstynencji. Oprócz przypomnienia oczywistej dla każdego katolika rzeczy, że brak wstrzemięźliwości w spożywaniu alkoholu jest grzechem, duchowny powiedział:
Musimy sobie zdawać sprawę, że alkohol nie jest zwykłym napojem. Musimy mieć świadomość, iż alkohol jest substancją psychoaktywną i stanowi groźny narkotyk. Tymczasem ostatnie badania wskazują, że ok. 60 proc. Polaków uważa, że alkohol jest takim samym produktem spożywczym jak każdy inny. W naszym społeczeństwie ugruntowało się niebezpieczne proalkoholowe przekonanie, proalkoholowa mentalność, że ta groźna substancja psychoaktywna musi być zawsze dostępna, musi być zawsze „pod ręką”.
Kapłan oznajmił, iż polski naród nie będzie trzeźwy, dopóki nie będzie wielu dobrowolnych abstynentów. Wskazał, że w Polsce około milion osób jest uzależnionych od alkoholu, a trzy miliony piją ryzykownie i szkodliwie. Według danych WHO z 2019 r. na głowę każdego Polaka przypadało ok. 12 litrów czystego alkoholu etylowego. Tymczasem:
już od ośmiu litrów uznaje się sytuację jako poziom progowy dla postępującej degradacji narodu.
Ingerencja państwa
Biskup Bronakowski podał również szokującą kwotę – bo aż 40 mld zł – rocznych wydatków polskiego narodu na alkohol.
To jest równowartość 2/3 polskiego budżetu na obronność. Ta suma jest zdecydowanie większa, niż w Polsce wydaje się na naukę i szkolnictwo wyższe.
Warto tutaj zaznaczyć, że alkohol w Polsce jest wysoko opodatkowany, przez co pieniądze wydane na alkohol mogą w jakimś stopniu zostać wykorzystane przez państwo na obronność. Kapłan wypowiedział także słowa, które przez liberałów mogą zostać zinterpretowane jako kontrowersyjne:
Alkohol w Polsce jest jednym z najtańszych na świecie. Polskiej racji stanu nie da się pogodzić z wszechobecną reklamą alkoholu. To są zadania dla osób odpowiedzialnych za państwo i samorząd. To właśnie rządzący i samorządowcy powinni zatroszczyć się o znaczne ograniczenie ekonomiczne i fizyczne dostępności alkoholu, a także o jego likwidację. Musimy zatrzymać „alkoholowy potop”, który nas zalewa.
Zwolennicy partii KORWiN na tę wypowiedź zareagowaliby zapewne krzycząc: “socjalizm!”.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Radio Maryja