- Obiekty obecne na szczycie UE uznane zostały za niebezpieczne w celu omawiania tajemnic państwowych.
- Dlatego też Unia Europejska buduje “odporny na szpiegów” bunkier.
- W brukselskiej bazie przywódcy będą mogli omawiać tajemnice bez rosyjskich lub innych podsłuchiwaczy.
- Jego wartość oceniana jest na 8 mln euro.
- Zobacz też: Piłka nożna kobiet: Angielki wygrały 8:0, “ale niestety” były białe. BBC w oparach absurdu [WIDEO]
Budowany bezpieczny bunkier pomieści około stu osób: do 34 liderów i 34 osoby sporządzające notatki, a także personel protokolarny, techniczny i gastronomiczny. UE ma 27 członków, ale w przyszłości może się rozszerzyć. Bezpieczny pokój będzie wykorzystywany do spotkań niższego szczebla przez ambasadorów i wyższych urzędników UE.
Sala będzie niedostępna, ale wyposażona w wewnętrzną technologię telekonferencyjną na dużym ekranie oraz mikrofony podłączone na stałe do równie bezpiecznych kabin dla 30 tłumaczy. Zarówno sala konferencyjna, jak i kabiny zostaną zamknięte w certyfikowanej przez NATO klatce izolacyjnej, aby złagodzić ryzyko wykorzystania fal elektromagnetycznych i radiowych generowanych przez ekrany i przewody IT, które można przechwycić zdalnie.
Bezpieczeństwo
Każdy, kto wejdzie, nawet jeśli jest sprzątaczem, będzie musiał mieć specjalne poświadczenie “Secret EU”. Przywódcy i pracownicy UE będą musieli zostawić swoje telefony, laptopy, inteligentne zegarki, elektroniczne breloki, a nawet aparaty słuchowe w dźwiękoszczelnych szafkach poza komorą.
Obiekt ma powstać do 2024 roku w kompleksie Rady UE w Brukseli, w którym odbywają się już szczyty. Dokładna lokalizacja nie została jeszcze ustalona, ale urzędnicy szukają miejsca w pobliżu normalnej sali szczytu UE, aby przywódcy mogli łatwiej poruszać się tam i z powrotem. Zapewni „odpowiedni poziom komfortu dla VIP-ów (meble, krzesła itp.) oraz odpowiedni stały wystrój (np. flagi, ale bez kwiatów lub innych przedmiotów często wymienianych)”.
Dwóch rosyjskich szpiegów wydalonych niedawno przez Belgię było specjalistami od przechwytywania sygnałów. Chiny i Izrael były również zamieszane w skandale z podsłuchami UE w Brukseli w ostatnich latach.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
euobserver