- Zobacz też: Włochy: Młodzi imigranci popełniają prawie 1 na 2 przestępstwa w swojej grupie wiekowej [FOTO]
Uniwersytet Wuhan, prowadzony przez Partię Komunistyczną Chin, zgłosił przypadek zarażenia się zjadliwą chorobą cholery, sugerują media. Zlokalizowany w tej samej prowincji, co Instytut Wirusologii Wuhan – uważany przez wielu naukowców i urzędników wywiadu rządowego za źródło COVID-19 – Uniwersytet Wuhan znajduje się niecałe dwie mile od kontrowersyjnego laboratorium. Uczelnia otrzymała prawie trzy czwarte miliona dolarów od Fundacji Billa i Melindy Gatesów.
Gates
W listopadzie 2018 r. fundacja adwokatów szczepionek wysłała 499 944 dolarów na uniwersytet w celu „ustanowienia międzynarodowych sieci badawczych i platform wymiany danych, a także opracowania zaleceń dotyczących polityki poprawy systemu ubezpieczeń medycznych w Chinach”. W styczniu 2021 r. Fundacja Billa i Melindy Gates wysłała uniwersytetowi dodatkowe 127 650 USD na sfinansowanie badań nad rozszerzeniem dostępu do leków na gruźlicę.
Następstwa
Okręgowy departament zdrowia twierdzi, że pobrał próbki, przeprowadził śledzenie kontaktów i zamknął niektóre miejsca w celu dezynfekcji po wykryciu choroby u studenta Uniwersytetu Wuhan. Urzędnicy ds. zdrowia Chińskiej Partii Komunistycznej twierdzą, że nie zgłoszono żadnych dalszych przypadków.
Cholera jest zjadliwą chorobą, która może rozprzestrzeniać się przez skażoną żywność lub wodę, zwykle powodując ostrą biegunkę. Incydent na Uniwersytecie Wuhan jest rzadki, ponieważ tylko jeden inny przypadek został zidentyfikowany w Chinach w tym roku, a pięć wykryto w całym roku ubiegłym.
W Chinach rozprzestrzeniona jest jednak znacznie większa “choroba”, nazywana komunizmem.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
The National Pulse