- Dozwolone w świetle polskiego prawa jest zabicie dziecka nienarodzonego w przypadku, gdy pocznie się w wyniku czynu zabronionego (np. gwałt, kazirodztwo, pedofilia, seks osób poniżej 16. roku życia) lub będzie zachodzić podejrzenie “zagrożenia życia lub zdrowia” matki.
- Fundacja Pro – Prawo do życia zdecydowała się wysłać do szeregu szpitali zapytania o to, ile aborcji przeprowadzono od momentu wejścia w życie postanowienia Trybunału Konstytucyjnego.
- Jeśli rosnąca ilość ciąż rzekomo zagrażających zdrowiu psychicznemu kobiet utrzyma się, to na koniec 2022 w Oleśnicy może paść rekord liczby aborcji, pomimo tego, że aborcja eugeniczna od ponad roku nie jest już legalna – alarmuje organizacja.
- Zobacz także: Ponad 10 mld zł w budżecie NFZ. Część to pieniądze niewykorzystane na leczenie
Luki w prawie?
27 stycznia 2021 roku opublikowano orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności tzw. przesłanki eugenicznej do aborcji z Konstytucją RP. Na mocy tego orzeczenia nielegalna stała się w Polsce aborcja na dzieciach podejrzanych o chorobę lub niepełnosprawność. W latach poprzedzających publikację orzeczenia, każdego roku w polskich szpitalach dochodziło do ok. 1 000 takich aborcji.
Nadal jednak dozwolone w świetle polskiego prawa jest zabicie dziecka nienarodzonego w przypadku, gdy pocznie się w wyniku czynu zabronionego (np. gwałt, kazirodztwo, pedofilia, seks osób poniżej 16. roku życia) lub będzie zachodzić podejrzenie “zagrożenia życia lub zdrowia” matki.
W związku z tym, aborcjoniści od razu rozpoczęli mobilizację psychiatrów, chętnych do wystawiania zaświadczeń o rzekomym zagrożeniu “zdrowia psychicznego” matek. Wystarczy, że kobieta pójdzie do wskazanego przez lobby aborcyjne zaprzyjaźnionego psychiatry (tacy już od dawna reklamują się w przestrzeni publicznej), a ten wystawi kobiecie zaświadczenie, że ciąża rzekomo zagraża jej zdrowiu psychicznemu. Takiej “diagnozy” nie da się w żaden sposób zweryfikować, a otrzymany od psychiatry dokument upoważnia do dokonania legalnej aborcji w szpitalu – alarmuje Fundacja Pro – Prawo do życia.
Błędy rządzących
Zdaniem organizacji miał temu przeciwdziałać obywatelski projekt ustawy Stop Aborcji, odrzucony przez Sejm w grudniu 2021 roku. Nadal także władze nie zrealizowały wyroku TK z 2014 roku ws. opiekunów osób niepełnosprawnych. Nie zrealizowały również zapowiedzi premier Beaty Szydło z 2016 roku o przeprowadzeniu kompleksowej, szeroko zakrojonej kampanii społecznej pro-life, jak również premiera Mateusza Morawieckiego z 2020 roku o zmianach na rzecz kompleksowej pomocy dla rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi, zapewnienie kompleksowej opieki perinatalnej i okołoporodowej, w szczególności dotyczącej najtrudniejszych przypadków. PiS blokuje też projekt Solidarnej Polski ws. hospicjów perinatalnych. Widać więc, że w sprawach związanych z rodzicielstwem jest nadal wiele pracy do dokonania, podobnie jak w wielu innych dziedzinach, choćby systemie opieki zdrowotnej jako takiej.
Zatrważające statystyki
Fundacja Pro – Prawo do życia zdecydowała się wysłać do szeregu szpitali zapytania o to, ile aborcji przeprowadzono od momentu wejścia w życie postanowienia Trybunału Konstytucyjnego.
Do tej pory odpisał nam m.in. Powiatowy Zespół Szpitali w Oleśnicy, w którym, wedle udostępnionych przez placówkę informacji, do 2021 roku nie przeprowadzono ani jednej aborcji z powodu „zagrożenia zdrowia psychicznego matki”. Jednak już w samym 2021 roku przeprowadzono 9 takich aborcji, a od stycznia do kwietnia 2022 roku aż 14 takich aborcji! Wcześniej, w latach 2016-2020 w Oleśnicy wykonywano średnio 24 aborcje rocznie, w zdecydowanej większości eugeniczne, ale nigdy z powodu „zagrożenia zdrowia psychicznego”. Jeśli rosnąca ilość ciąż rzekomo zagrażających zdrowiu psychicznemu kobiet utrzyma się, to na koniec 2022 w Oleśnicy może paść rekord liczby aborcji, pomimo tego, że aborcja eugeniczna od ponad roku nie jest już legalna! Czy od 2021 roku mamy w Polsce do czynienia z „epidemią” ciąż zagrażających psychice matek? Wątpię w to. Najprawdopodobniej liczby te świadczą o tym, że zwolennicy aborcji zaczęli skutecznie wykorzystywać możliwości, jakie daje im polskie prawo, do tego aby wykonywać kolejne, legalne aborcje na dzieciach – pisze Fundacja.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Fundacja Pro – Prawo do życia