Sataniści na Paradzie Równości
Dla satanistów biorących udział w paradzie gejów Szatan bądź Lucyfer jest archetypem „buntownika, który wybiera walkę o sprawiedliwość ponad służalczość wobec autorytarnej władzy; głosiciela prawdy, który sprzeciwia się szerzeniu kłamstw i ignorancji”.
Szatana uczestnicy parady gejowskiej uznają za inspiracje do swojej działalności i doceniają go za to, że „sprzeciwiając się Bogu, postanowił napisać własną historię i stać się jej protagonistą, lecz został przez abrahamiczne religie zepchnięty do roli czarnego charakteru – naszym zdaniem niesłusznie”.
Zobacz także: Spór w niemieckiej koalicji rządowej. Liberałowie domagają się federalnej UE
Sataniści domagają się zakazu promowania publicznie religii
Satanizm uznaje się za naukowy ateistyczny nurt, który naukę uznaje za główne „źródłu wiedzy o świecie i człowieku” i odrzuca „antynaukowe teorie i prawdy objawione” oraz sprzeciwia „się ich promowaniu w przestrzeni publicznej”.
W polityce sataniści popierają „pełen rozdział Kościoła i państwa, równouprawnienie płci, liberalizację prawa aborcyjnego, równość małżeńską i prawo par homoseksualnych do adopcji”. Zdaniem satanistów walka z kryzysem klimatycznym jest priorytetem „w który zaangażowane powinny być nie tylko jednostki, ale przede wszystkim organy państwowe, samorządowe oraz korporacje.
Postulaty Parady Równości zbieżne z satanizmem
Uczestnictwo satanistów w gejowskiej paradzie nie może dziwić. Uczestnicy gejowskiej parady domagają się między innymi przywilejów dla tęczowych, karania za krytykę tęczowych i ich postulatów, homo małżeństw i homo adopcji, wpuszczenia do polskich wszystkich (w tym islamskich) imigrantów, propagowania homo seksu w szkołach, zakazu chowu zwierząt na futra, zakazu występów zwierząt w cyrkach, zakazu polowań rekreacyjnych, uznania zwierząt za istoty świadome, wykluczenia z debaty przeciwników tęczowej rewolucji, bezpłatnej antykoncepcji, prawa do zabijania nienarodzonych dzieci.
Jan Bodakowski
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com