Zobacz także: Historyk demaskuje żydowskie kłamstwa o Holocauście. Polska nie pierwszą ofiarą
Trzeba rozmawiać
Władysław Kosiniak-Kamysz został zapytany w jednym z wywiadów, czy w obecnym czasie powinno się poruszać kwestię ludobójstwa wołyńskiego, dokonanego w czasie II wojny światowej przez ukraińskich nacjonalistów. Polityk jednoznacznie opowiedział się za tym, żeby taki temat był obecny w przestrzeni publicznej.
Trudna historia nie może być przemilczana i to już jest moment – on był od lat, ale nie zawsze się to udawało – że trzeba mówić: robimy wszystko, by pomóc Ukraińcom niezależnie od naszej przeszłości, ale chcemy poszanowania dla trudnych doświadczeń i dzisiaj już o tym trzeba rozmawiać – podkreślił lider PSL.
…chcemy poszanowania dla trudnych doświadczeń i dzisiaj już o tym trzeba rozmawiać.
— Jacek Gądek (@JacekGadek) June 21, 2022
Pamiętajmy o ofiarach
Tradycyjnie obchody ku czci ofiar ludobójstwa wołyńskiego odbywają się w lipcu. To nawiązanie do “krwawej niedzieli”, kulminacyjnego punktu tej rzezi dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów. Miała ona miejsce 11 lipca 1943 roku. Tego dnia zaatakowano w 99 miejscowościach, głównie w powiatach włodzimierskim i horochowskim. W następnych dniach masakry były kontynuowane.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
twitter.com