Łukaszenka pogrąża się w paranoi? Oskarża polskie władze o potajemne morderstwa i pochówek uchodźców

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Aleksander Łukaszenka

Aleksander Łukaszenka / Fot. PAP/EPA/ALEXANDER ASTAFYEV. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Ze strony Mińska w kierunku polskich władz ws. sytuacji na granicy padało w przeszłości wiele absurdalnych teorii. Tym razem białoruski Komitet Śledczy miał odkryć rzekome pobicia 135 irackich obywateli przez polskie słuzby. Ponadto trzech Irakijczyków w wyniku odniesionych obrażeń poniosło śmierć. Oskarżono również polskie władze o prowadzenie masowych egzekucji na imigrantach oraz ich potajemnego pochówku.
  • Od wakacji ubiegłego roku trwa kryzys na granicy z Białorusią, gdzie prezydent Aleksandr Łukaszenka umieści imigrantów.
  • We wtorek podczas spotkania z iracką delegacją, białoruscy urzędnicy stwierdzili, że Komitet Śledczy Białorusi odkrył działania przestępcze polskich służb.
  • Ich zdaniem, polska Straż Graniczna miała pobić 135 Irakijczyków, w tym 3 miało otrzymać poważne uszkodzenia ciała.
  • Ofiary rzekomej polskiej przemocy miały ponieść śmierć w wyniku obrażeń.
  • Białorusini poinformowali również iracką stronę o rzekomych masowych grobach i morderstwach imigrantów.
  • Dygnitarze mieli w swoich stwierdzeniach oprzeć się na relacji zmarłego w niewyjaśnionych okolicznościach polskiego dezertera Emila Czeczko.
  • Zobacz także: Białoruś ogłosiła ćwiczenia mobilizacyjne na granicy z Ukrainą

We wtorek białoruscy dygnitarze spotkali się z iracką delegacją. Komitet Śledczy Białorusi miał ujawnić rzekome przestępcze działania polskich funkcjonariuszy organów ścigania wobec 135 obywateli Iraku na granicy białorusko–polskiej w 2021 roku.

Białoruscy śledczy odnotowali czyny przestępcze wobec 135 osób – obywateli Republiki Iraku, którzy odnieśli obrażenia w wyniku przemocy i użycia wobec nich specjalnych środków przez polskich stróżów prawa. W toku jest również śledztwo w trzech przypadkach uszkodzenia ciała i nielegalnego wydalenia z terytorium Unii Europejskiej do Republiki Białorusi, w wyniku czego śmierć poniosły ofiary pochodzenia irackiego

– poinformowała białoruska agencja Belta.

Białoruskie władze miały przekazać raport stronie irackiej. Co więcej, Białoruś poinformowała Irak o rzekomych „masowych egzekucjach i potajemnych pochówkach zamordowanych uchodźców, dokonywanych przez polskie wojsko na pograniczu Polski i Białorusi”. Władze Białorusi miały powołać się w tej sprawie na słowa polskiego dezertera Emila Czeczko.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

tysol.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY