- Mateusz Morawiecki odniósł się do pojawiających zarzutów opozycji
- Politycy PO krytykują rząd za to, że we wczorajszych rozmowach w Kijowie nie uczestniczył nikt z Polski
- Na Ukrainę pojechali Olaf Scholz, Emmanuel Macron i Mario Draghi
- Przywódcom towarzyszył także prezydent Rumunii Klaus Iohannis
- Zachodni liderzy poparli dążenia Kijowa do członkostwa w Unii Europejskiej
- Opowiedzieli się także za natychmiastowym przyznaniem Ukrainie statusu kandydata do Unii Europejskiej
- Zobacz także: HIT! Ogłosiła autonomię swojej posiadłości. Bąbek: “Taka moja wola nadana od stwórcy” [+WIDEO]
Mateusz Morawiecki odpowiada opozycji
Podczas czwartkowych rozmów w Kijowie, zachodni politycy złożyli wiele deklaracji i obietnic. Emmanuel Macron obiecał, że Francja dostarczy Ukrainie sześć dodatkowych dział Cezar dalekiego zasięgu, które mają pomóc w odparciu rosyjskich ataków w Donbasie.
Tymczasem politycy opozycji krytykują rząd Zjednoczonej Prawicy za to, że w rozmowach w Kijowie nie uczestniczył nikt z Polski.
Dziś w Kijowie są Macron, Scholz i Draghi. Po oczach bije nieobecność Morawieckiego i faktyczny koniec Trójkąta Weimarskiego. #PiS prowadzi niepotrzebnie antyunijną politykę zagraniczną. To gorzej niż samotność. To głupota.
– napisał na Twitterze polityk Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.
W podobnym tonie wypowiedział się także Radosław Sikorski.
W Kijowie zastępuje nas prezydent Rumunii. Dobrze, że będzie rozsądny głos naszego regionu, ale szkoda, że nacjonaliści z Zjednoczonej Prawicy tak zdegradowali naszą pozycję międzynarodową.
– napisał wczoraj na Twitterze były szef MSZ.
Krytykom działań rządu wobec Ukrainy odpowiedział w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu zamieścił wpis, w którym przypomniał o wizycie premierów w Kijowie z połowy marca oraz o konsultacjach międzyrządowych, jakie odbyły się niedawno.
Gdy pojechaliśmy jako pierwsi do ostrzeliwanego Kijowa, to mówili, że niepotrzebnie. Gdy przeprowadziliśmy pierwsze konsultacje międzyrządowe – mówili że to bez sensu. Gdy 3 miesiące po naszej wizycie pojechali inni, to pytają dlaczego nas tam nie ma. Nasza kochana opozycja znowu przegrała w nierównej walce z logiką.
– napisał Morawiecki na Facebooku.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Dziś w Kijowie są Macron, Scholz i Draghi. Po oczach bije nieobecność Morawieckiego i faktyczny koniec Trójkąta Weimarskiego. #PiS prowadzi niepotrzebnie antyunijną politykę zagraniczną. To gorzej niż samotność. To głupota.
— Grzegorz Schetyna (@SchetynadlaPO) June 16, 2022
Do Rzeczy