Morawiecki: “Zachęcam Polaków do kupowania obligacji”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Mateusz Morawiecki

Świercze, 17.05.2022. Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej po wizycie w Klubie Senior+ w miejscowości Świercze, 17 bm. (sko) PAP/Piotr Nowak / fot. PAP/Piotr Nowak Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Premier Mateusz Morawiecki odnosząc się do zarzutów ws. kupowania obligacji skarbowych, stwierdził, że nie posiadał on wiedzy o rosnącej inflacji w tym roku. Zachęcał on innych Polaków do inwestowania w obligacje, zauważając, że jest to najbezpieczniejsza forma.
  • Premier Mateusz Morawiecki odniósł się do ostatnich zarzutów ze strony mediów i opozycji w kwestii kupowanych przez niego polskich obligacji.
  • W zeszłym roku zakupił on obligacje skarbowe za ponad 4,6 mln zł.
  • Szef polskiego rządu, zauważył, że taka inwestycja własnych funduszy jest najbezpieczniejszą formą.
  • Podkreślił, że inwestowanie na giełdzie wiąże się z wysokim ryzykiem, szczególnie w niepewnych czasach dla gospodarki.
  • Morawiecki odparł zarzuty, że inwestował w ubiegłym roku mając rzekomą wiedzę o wysokiej inflacji w tym roku.
  • Zachęcił on również Polaków, aby wybierali tę drogę dokonywania inwestycji, zauważając, że będzie to także korzystne dla państwa polskiego.
  • Zobacz także: Maląg o kredytach dla młodych: “Jeśli nie mają zdolności to niech ich nie biorą”

W ostatnim czasie przez media oraz polityków opozycji przeszła fala krytyki pod adresem premiera Mateusza Morawieckiego. Z jego oświadczenia majątkowego wynika, że w ubiegłym roku kupił on obligację skarbowe za ponad 4,6 mln zł. Jak podkreślają eksperci od ekonomii, takie obligacje posiadają korzystne oprocentowanie w porównaniu do lokat bankowych.

Szef rządu na kanale YouTube Przygody Przedsiębiorców był pytany o zarzuty opozycji, że kupił obligacje, bo wiedział, że inflacja wzrośnie.

Ależ skąd miałem wiedzieć? Każdy, kto się interesuje ekonomią, wie doskonale, że jest to po prostu niemożliwe

– przekonywał premier.

Czytaj więcej: Wizyta Bidena na Bliskim Wschodzie. Uda się m.in. do Zachodniego Brzegu

Premier szczerze o inwestycji w obligacje

Wskazał, że kupił dwa różne typy obligacji. Pierwsze to były trzyletnie obligacje oszczędnościowe oparte o WIBOR, drugie to były czteroletnie obligacje oparte o regułę, że w pierwszym roku jest oprocentowanie sztywne 1,3 proc., a potem jest oparte o wskaźnik inflacji podawany za poprzedni okres. Dodał również, że podzielił on obligacje na pół każdą po 2,3 mln zł.

Bardzo zachęcałem, zachęcam i jeszcze raz będę zachęcał Polaków do kupowania polskich obligacji. One są bezpieczne, a przede wszystkim to jest też dobrze dla państwa polskiego, jeżeli Polacy kupują polskie obligacje

– zwrócił uwagę Mateusz Morawiecki.

Mogłem teoretycznie, nie wiem jak inni, inwestować gdzieś na giełdzie, spekulować, za granicą. Zainwestowałem w polskie obligacje, to chyba jest najlepsza inwestycje 

– podkreślił.

Odparł on również zarzuty, które mówią, że premier specjalnie zainwestował w obligacje w ubiegłym roku wiedząc o nadchodzącej inflacji w 2022 r. Szef polskiego rządu zaznaczył, że inni politycy, w tym z opozycji także kupowali obligacje.

Nawet mi przez głowę nie przeszło w zeszłym roku, kiedy kupowałem polskie obligacje, że najbezpieczniejsza, najbardziej normalna, taka do której zachęcam inwestycja, może być przedmiotem takiego przewrotnego, można powiedzieć, wręcz perwersyjnego ataku. Zresztą słyszałem, że politycy opozycji też kupili obligacje 

– dodał.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

tvp.info

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY