Niecodzienna sytuacja na lotnisku w Balicach. Amunicja w bagażach pasażerów

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. Pixabay.com

Funkcjonariusze Straży Granicznej interweniowali na krakowskim lotnisku w Balicach. Dwie osoby próbowały wsiąść na pokład samolotu mając w swoim bagażu ostrą amunicję.
  • Jak informuje Podkarpacki Oddział Straży Granicznej, ich funkcjonariusze odkryli w jednym z bagaży na lotnisku w Krakowie niepokojącą zawartość.
  • Jedna z pasażerek, pochodząca z Poznania tłumaczyła służbom, że chodząc po lesie odnalazła nabój, który zostawiła na pamiątkę.
  • Z kolei 49-letni mężczyzna z Kielc posiadał w torbie, aż 16 sztuk amunicji, tłumacząc, że często chodzi na strzelnicę.
  • Oboje nie byli świadomi posiadanych przedmiotów.
  • Teraz odpowiednie służby przeprowadzają ekspertyzę amunicji oraz ustalają wiarygodność tłumaczeń podejrzanych osób.
  • Zobacz także: Rosja wciąż zarabia fortunę na sprzedaży paliwa Europie. Kto kupuje najwięcej? Niespodzianek nie było

Jak poinformował Podkarpacki Oddział Straży Granicznej, obydwoje podróżni w miniony weekend mieli zaplanowane wakacyjne loty z krakowskiego lotniska. Mężczyzna leciał do Zadaru, a kobieta do Barcelony.

Podczas kontroli bezpieczeństwa okazało się, że w ich bagażach podręcznych są przedmioty zabronione. Wezwani przez służby lotniskowe funkcjonariusze Straży Granicznej, przejęli podróżnych z “wystrzałowym bagażem”

– przekazał Michał Tokarczyk ze Straży Granicznej.

Jak tłumaczyła 47-letnia mieszkanka Poznania, która miała przy sobie jedną sztukę amunicji 7,62 mm, spacerując po lesie odszukała nabój. Zaciekawiona tym przedmiotem miała go wziąć na pamiątkę. Następnie według niej amunicja, gdzieś się zawieruszyła i została odnaleziona dopiero przy kontroli bezpieczeństwa na lotnisku.

Z kolei 49-latek z Kielc tłumaczył się strażnikom, że bardzo często odwiedza strzelnicę, właśnie z tym plecakiem w którym znaleziono, aż 16 sztuk amunicji 9 mm. Podkreślił, że nie był świadomy tego, ze w jego bagażu zostały akurat naboje.

Oboje podróżni nie mieli stosownych zezwoleń na posiadanie broni i amunicji, dlatego sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Krakowie. Za nielegalne posiadanie broni lub amunicji, grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.

Nielegalna amunicja została przekazana do badań w Laboratorium Kryminalistycznym Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

rmf24.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY