- Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odniósł się do potrącenia po raz kolejny polskich środków przez Unię Europejską.
- Tym razem chodzi o 68,5 mln euro kary za dalsze funkcjonowanie kopalni w Turowie.
- Prezes Solidarnej Polski wprost stwierdził, że UE kradnie Polsce pieniądze poprzez bezprawne kary.
- Zauważył, że Traktat Unijny nie przewiduje takiego sposobu działania w ramach Unii Europejskiej.
- Zobacz także: Posłowie zgodzili się na obniżkę podatku PIT. Ustawa czeka na podpis prezydenta
W czwartek stacja TVN podała, że Komisja Europejska potrąciła Polsce kolejne kary za funkcjonowanie kopalni w Turowie. Chodzi o 68,5 mln euro tj. ponad 300 mln zł. Ostatnie potrącenie funduszy miało się odbyć 31 maja.
Kary w wysokości 500 tys. euro dziennie zostały nałożone na Polskę przez TSUE po tym, jak skargę w sprawie Turowa złożyły Czechy.
Ziobro o unijnych karach za kopalnię Turów
W piątek na konferencji prasowej minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro odniósł się do ostatnich kar finansowych, które rości sobie Bruksela. Podkreślił, że to Unia Europejska kradnie nam pieniądze, poprzez kary nieprzewidziane w Traktacie Europejskim.
Nie zapłaciliśmy. Te pieniądze zostały nam ukradzione ze strony Unii Europejskiej, która w sposób bezkarny nałożyła kary, których nie przewiduje traktat, a poza tym w obliczu wojny za wschodnią granicą chciała doprowadzić do tego, żeby w Polsce zabrakło prądu, żeby ludzie świeczki musieli świecić w czasie, gdy był deficyt prądu w całej Europie na skutek działań Putina
– stwierdził minister sprawiedliwości.
Czytaj więcej: Wykryto pierwszy przypadek małpiej ospy w Polsce. “Mieliśmy około 10 podejrzeń”
UE kradnie Polsce pieniądze?
Albo żeby płacili gigantycznie większe rachunki, gdybyśmy musieli ten prąd z zewnątrz kupować, bo był produkowany z gazu w elektrowniach, jak na przykład za naszą zachodnią granicą, ale ceny gazu tak poszły do góry, że Polacy za prąd musieliby płacić takie pieniądze, że sami by ten prąd wyłączali i wtedy na świeczki się przerzucali, tak jak to było za stanu wojennego
– podkreślił Zbigniew Ziobro.
Według Ziobry nie można zgodzić się na bezprawie i w związku z tym proszę pokazać mi podstawę prawną w traktatach, która pozwala Komisji Europejskiej zabierać pieniądze.
Nie ma podstawy prawnej, która pozwalałaby za rozstrzygnięcie na etapie wstępnym nakładać kary, a później je egzekwować. Jeżeli nie ma podstawy prawnej, to znaczy, że to jest zwykłe złodziejstwo dyktowane polityczne i tak to postrzegam
– zaznaczył prokurator generalny.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl