- Lech Wałęsa w mocnych słowach zareagował na wypowiedź byłego ministra obrony
- Antoni Macierewicz wystąpił w “Politycznej Kawie” w Telewizji Republika
- Polityk PiS wspominał 4 czerwca 1992 roku i “Nocną Zmianę”
- Macierewicz wyjawił, że Wałęsa zaproponował mu wówczas fotel premiera w zamian za schowanie teczki TW “Bolek”
- Zobacz także: Prokuratura postawiła zarzuty 41-letniemu nożownikowi z Orlenu
Lech Wałęsa reaguje na słowa Macierewicza
Pan prezydent Lech Wałęsa proponował mi fotel premiera, ale to oczywiście traktowałem to, jako rzeczy niepoważne i nie brałem ich pod uwagę.
– ujawnił w “Politycznej Kawie” na antenie Telewizji Republika były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Sprawę dla “Super Expressu” skomentował były prezydent.
Macierewicz to wariat i kłamca, więc do jego doniesień trzeba podchodzić z wielką rezerwą.
– powiedział dla “SE” Wałęsa.
Trzeba było ograniczyć jego kandydowanie do Sejmu już wiele lat temu, bo to szkodnik najgorszego kalibru. Niech się w końcu odczepi od mojego ojca! Macierewicz powie wszystko, żeby tyko promować swoją osobę. Od lat żeruje on na kłamstwie smoleńskim. On jest niebezpieczny
– dodał.
30 lat temu, późnym wieczorem 4 czerwca 1992 r., upadł rząd Jana Olszewskiego, pierwszy gabinet po II wojnie światowej wyłoniony przez Sejm po całkowicie wolnych wyborach. Przyczyną jego odwołania była sprawa lustracji polityków.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Tysol