- Po raz kolejny do góry poszły stopy procentowe. Rada Polityki Pieniężnej zwiększyła stopę referencyjną do 6 proc.
- Eksperci przewidują, że może ona w najbliższych miesiąc po raz kolejny rosnąć.
- Wpływ na takie decyzje RPP ma wysoka inflacja, z którą obecnie zmaga się Polska i reszta świata.
- Zobacz także: Stany Zjednoczone przekazały Ukrainie broń o wartości 4 miliardów dolarów
Zgodnie z decyzją Rady Polityki Pieniężnej w czerwcu po raz kolejny wzrosły stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego. Obecnie stopa referencyjna wynosi 6 proc. Natomiast stopa lombardowa wzrosłą do 6,5 proc., stopa depozytowa zaś do 5,5 proc. Wzrosły także stopa redyskontowa weksli do 6,05 proc. oraz stopa dyskontowa weksli do 6,1 proc.
NBP może stosować interwencje na rynku walutowym, w szczególności w celu ograniczenia niezgodnych z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej wahań kursu złotego
– czytamy w komunikacie Rady Polityki Pieniężnej.
Czytaj więcej: Bosak: “Wzywam do opublicznienia niejawnych kamieni milowych ws. KPO”
Eksperci obawiają się większych podwyżek stóp procentowych
Podwyższona inflacja wynika głównie z silnego wzrostu światowych ceny surowców energetycznych i rolnych – w znacznej części będących konsekwencją rosyjskiej agresji przeciw Ukrainie – oraz wcześniejszych wzrostów regulowanych krajowych taryf na energię elektryczną, gaz ziemny i energię cieplną. Inflacja jest także podwyższana przez efekty zaburzeń w globalnych łańcuchach dostaw i wysokie koszty transportu w handlu międzynarodowym
– oceniła rada.
Jest jeszcze za wcześnie, żeby móc zaobserwować efekty dotychczasowych decyzji RPP. Trzeba też dodać, że wzrost inflacji, z jakim mamy obecnie do czynienia, może zaniepokoić radę i skłonić ją do większych podwyżek stóp procentowych na najbliższych posiedzeniach.
Na wysokość inflacji w mniejszym niż wcześniej stopniu miała wpływ żywność jej ceny wzrosły o 1,3 proc. miesiąc do miesiąca. Bardziej wzrosły ceny na stacjach paliw 5 proc. i ceny nośników energii 3,4 proc. W ich przypadku za wzrost cen odpowiada przede wszystkim węgiel. Ich zdaniem jego niedobór będzie czynnikiem, który w najbliższym czasie silnie będzie wpływał na wysokość inflacji.
Do końca lipca 2022 r. przedłużone zostały rozwiązania tarczy antyinflacyjnej. Trzeba także pamiętać o tym, że od lipca obniżony zostanie z 17 do 12 proc. podatek dochodowy od osób fizycznych. Według rzecznika rządu jest to jedno z działań mających osłabić odczuwanie wysokiej inflacji, bo w praktyce oznacza, że więcej z kwoty pensji brutto będzie zostawało w naszej kieszeni.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
money.pl