- W tym roku 11 czerwca w Lyonie po raz kolejny ulicami miasta przejdzie tzw. Marsz Dumy.
- Organizatorzy w obawie przed wewnętrznymi starciami różnych grup LGBT postanowili odpowiednio je odseparować od siebie.
- Na czole marszu ma przejść tzw. urasowione queer, za nimi osoby niepełnosprawne, lesjbijki i etc.
- Nie jest również tajemnicą, że osoby białe nie są mile widziane szczególnie w pierwszych rzędach marszu.
- Jeden z użytkowników Twittera wyznał, że w zeszłym roku został wraz ze swoim chłopakiem potraktowany w nieprzyjemny sposób.
- Musieli oni przejść na tył przemarszu, aby czuć się bardziej bezpieczniej, gdyż ich dalsza obecność na przodzie groziła cielesnymi obrażeniami.
- Niektóre ze stowarzyszeń LGBT wprost ostrzegają białe osoby, że będą wypraszani siłą z danego segmentu marszu.
- Zobacz także: Ordo Iuris apeluje do ambasadorów o neutralność w czasie „Miesiąca Dumy”
Po raz kolejny we Francji rozpoczyna się debata nad tzw. Marszem Dumy w Lyonie, który przejdzie w tym roku 11 czerwca. Organizatorzy postanowili podzielić zgromadzenie na kilka grup. Na czele pochodu staną tzw. urasowione queer, a za nim kolejno osoby niepełnosprawne, lesbijki, transpłciowi, interpłciowi oraz reprezentanci innych dewiacji seksualnych.
🏳️🌈 Gay Pride w Lyonie odbedzie sie w grupach podzielonych wg “rodzajow dyskryminacji”, m. in. rasowo. Pochod otwierac bedzie grupa “queer rasowa” [tzn. kolorowi]. “Każdy biały, który będzie próbował się tam wkręcić zostanie uprzejmie (lub nie) wyrzucony”https://t.co/94ctNtm6sz
— Adam Gwiazda (@delestoile) May 31, 2022
Członkowie kolektywu Fiertes en Lutte wyjaśnili, że wbrew wykreowanego w mediach wizerunkowi jedności, wśród społeczności LGBT panuje podział, a grupy walczą między sobą o większe wpływy. To wywołuje realne niebezpieczeństwo zamieszek.
Kiedy należysz do uciskanych grup, czasami może być trudno dostać się do pewnych miejsc i czuć się tam komfortowo i bezpiecznie
– wyjaśnili członkowie kolektywu.
Pozwala to na uniknięcie pewnych problemów związanych z obecnością osób nietkniętych, które znalazłyby się w tych przestrzeniach: unieważnienia przeżytych doświadczeń, monopolizacji mowy, natrętnych uwag i osądów, praktyk niedostosowanych do potrzeb osób zainteresowanych, itd.
– podkreślili organizatorzy.
Comme l’année précédente, il y aura cette année des cortèges en non-mixité.
— Collectif Fiertés en Lutte (@CFL_Lyon) May 23, 2022
« La non-mixité, qu’est-ce que c’est ? »
(texte ci-dessous) pic.twitter.com/iTsVp8ZWNl
Czytaj więcej: Działalność ruchu LGBT wspierana kosztem renowacji Gdańska. Młodzież Wszechpolska oburzona
Segregacja wśród miłośników tolerancji?
Decyzja jest głośnym przedmiotem debaty w samej społeczności LGBT. Niektórzy podkreślają, że taka segregacja nie powinna mieć miejsca.
Czy tak postępuje wzajemne zrozumienie i solidarność? Ta atomizacja kolektywu zasmuca mnie i martwi
– napisał pod postem o wydarzeniu użytkownik Facebooka.
Urasowana z przodu, biała z tyłu – tak powitano mnie w zeszłym roku. Byłem doskonale zszokowany, bo to hasło było po prostu rasistowskie. Stowarzyszenia LGBT są w rękach rasistów. Z moim chłopakiem pójdziemy z białymi. Nie maszeruję z rasistami i nienawidzę tych rasistów
– podkreślił z ubolewaniem jeden z użytkowników Twittera.
Już w zeszłym roku zorganizowanie niemieszanego marszu dumy w Lyonie było przedmiotem wielu krytyki. W Tours kontrowersje wokół strefy pojedynczej mieszanej dla urasowionych osób LGBT podczas Marszu Dumy zmusiły organizatorów do odwołania demonstracji.
Każdy biały człowiek, który spróbuje zmieścić się w tej procesji, zostanie serdecznie (lub nie) oczyszczony
– ostrzegało wówczas stowarzyszenie Centrum LGBT w Tourine.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
twitter.com, lefigaro.fr