- Prezes najwyższej klasy rozgrywkowej w Hiszpanii Javier Tebas odniósł się do ostatnich spekulacji transferowych.
- Przyznał, że w obecnej chwili FC Barcelona nie posiada możliwości finansowych na ściągnięcie Roberta Lewandowskiego.
- Szef LaLigi podkreślił, że zarząd katalońskiego zespołu musi sprzedać niektóre aktywa, aby móc zainwestować w nowych zawodników.
- Zobacz także: Lewandowski: “Po tym co się stało nie wyobrażam sobie dalszej współpracy”
Szef LaLigi Javier Tebas podczas specjalnej konferencji organizowanej przez Europa Press wskazał, że FC Barcelona musi najpierw uporać się z problemami finansowymi. Wówczas po sprzedaniu niektórych zawodników, będzie mogła ściągnąć do siebie Roberta Lewandowskiego.
Nie wiem czy klub sprzeda De Jonga, Pedriego czy Pepito Pereza (…), ale obecnie Barcelona nie może zakontraktować Lewandowskiego
– stwierdził Javier Tebas.
Jego zdaniem zarząd “Dumy Katalonii” dobrze wie, co musi zrobić, aby sprostać obowiązującym w LaLiga przepisom ws. kontroli ekonomicznej i sytuacji finansowej.
Barca wie co ma robić: sprzedać aktywa, aby inwestować więcej (…). Nagromadziła wiele strat w ostatnich latach; niektórych z nich mogła uniknąć
– zaznaczył szef LaLigi.
Nazwisko Lewandowskiego pojawiło się w kwietniu jako opcja transferowa Barcelony w związku z wypowiedzią polskiego piłkarza zapowiadającą gotowość do opuszczenia Bayernu Monachium, z którym kontrakt piłkarza wygasa w czerwcu 2023 r.
Część hiszpańskich komentatorów utrzymywała dotychczas, że transfer kapitana piłkarskiej reprezentacji Polski byłby możliwy w sytuacji, gdyby przed sprowadzeniem Lewandowskiego na Camp Nou władzom FC Barcelona udało się sprzedać kilku czołowych zawodników klubu.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
rmf24.pl