- Janusz Cieszyński w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl poruszył kwestię telewizji wRealu24 oraz Marcina Roli
- Sekretarz stanu ds. cyfryzacji w KPRM stwierdził, że publicysta mija się z prawdą jeśli chodzi o blokadę strony internetowej wRealu24
- Na początku maja Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zablokowała kilkadziesiąt adresów internetowych za “rozpowszechnianie rosyjskiej propagandy”
- Jedną z zablokowanych stron była witryna telewizji wRealu24
- Cieszyński podtrzymuje narrację o rosyjskiej propagandzie forsowanej przez medium
- Zobacz także: Zbigniew Ziobro nie przebierał w słowach: PO przekroczyła granicę śmieszności
Janusz Cieszyński o blokadzie wRealu24
Marcin Rola twierdzi, że współtworzony przez niego serwis wRealu24 został zablokowany na zamówienie polityczne. Działanie ABW nazywa “cenzurą i zemstą polityczną”.
Te oskarżenia są wyssane z palca. Jego oskarżeń żadna rozsądna osoba nie bierze na serio.
– odniósł się do zarzutów Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa i sekretarz stanu ds. cyfryzacji w KPRM.
ABW na początku maja zablokowała internautom dostęp do kilkudziesięciu stron internetowych. Powodem miało być rozpowszechnianie rosyjskiej propagandy.
Na liście znalazły się m.in. Xportal.pl, Myslpolska.info, Dziennik-polityczny.com, Rt.com, Ruptly.com, Wicipolskie.pl, Wolnemedia.net. Według ustaleń bloga Zaufana Trzecia Strona na liście zablokowanych adresów są też rosyjskie Ria.ru i Lenta.ru, a także oraz dwie domeny telewizji internetowej wRealu24: wrealu24.pl i wrealu24.tv.
Żadnych przesłuchań, powiadomienia. Z niczym się nie kryliśmy, legalnie działaliśmy w internecie. To cenzura i zemsta polityczna, bo za mocno zająłem się aferą respiratorową, co mogło oburzyć kilku polityków. Ale wykorzystywanie do tego typu działań służb specjalnych to patologia. PiS robi nam tu drugą Rosję.
– wskazywał Marcin Rola.
Cieszyński: Rola stracił wiarygodność
Komentarz w sprawie zostawił Janusz Cieszyński.
Pan Rola powinien być szczęśliwy, że rząd buduje takie państwo, w którym on odnalazł się lepiej niż ktokolwiek inny. A mówiąc zupełnie poważnie, te oskarżenia są wyssane z palca. Jego oskarżeń żadna rozsądna osoba nie bierze na serio.
– kontruje polityk obozu rządzącego.
Cieszyński przekonuje również, że nie przypomina sobie żadnych ustaleń Roli w sprawie tzw. “afery respiratorowej”.
Tym zajmowali się inni dziennikarze. To tylko pokazuje, że w sytuacji, w której się znalazł, pan Rola broni się jak tylko może i walczy o swoją wiarygodność. Myślę, że w oczach wielu osób bezpowrotnie ją stracił wspierając Rosję i prorosyjską narrację i to jeszcze przed rozpoczęciem działań wojennych w Ukrainie. Przypomnę tylko, że w dniu, w którym rosyjskie czołgi wjechały na Ukrainę, pan Rola przepraszał za to, że uległ „iluzji”. Publicznie przyznał się, że niewłaściwie ocenił intencje i możliwości Putina.
– powiedział w wywiadzie Wirtualnemedia.pl Janusz Cieszyński.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Wirtualne Media